"Las Biegaczy". Maraton Ateński zasadzi drzewa dla Mati

Są na świecie miejsca, gdzie maraton nie jest dla nikogo problemem. Co więcej, gdzie bieg jest świętem, które generuje zyski dla miasta. A do tego, w razie potrzeby, pomaga odbudować „małą ojczyznę”. Tak właśnie jest w Atenach...

Mówiąc o Maratonie Ateńskim, często dodaje się, że jest to ten najbardziej autentyczny, prowadzący z Maratonu do stolicy Grecji. Trasa jest zbliżona do pierwszych nowożytnych igrzysk olimpijskich w 1896 roku. Prowadzi m. in. przez miasto Mati, które tego lata dotknął ogromny kataklizm. W wyniku pożaru lasów, znany kurort został doszczętnie zniszczony. W Grecji zginęło wówczas blisko 100 osób, najwięcej - właśnie we wspomnianym mieście.  

Organizatorzy Maratonu Ateńskiego postanowili pomóc w przywróceniu zieleni w Attyce. Stąd pomysł na akcję „Las Biegaczy”, dzięki której chcą posadzić młode drzewa między 12 a 16 km trasy. Do inicjatywy przyłączył się już Grecki Związek Lekkiej Atletyki, zaproszeni zostali też pozostali partnerzy biegu.

Po zebraniu funduszy zapadnie decyzja o rodzaju drzew, dokładnym miejscu i czasie ich zasadzenia. Do akcji zostaną zaangażowani wolontariusze i lokalni biegacze.

„Las Biegaczy” będzie miał też wymiar symboliczny. Każdy uczestnik Maratonu Ateńskiego otrzyma w dniu biegu zieloną chustę lub opaskę na głowę. Nie trzeba pokonywać w niej całego dystansu, ale organizatorzy proszą, by założyć ją mijając miejscowość Mati i na chwilę przywrócić koloryt miejscowości.

36 Maraton Ateński zostanie rozegrany 11 listopada. Chęć udziału wyraziła rekordowa liczba 18 750 uczestników! Zapisy są już zamknięte, bo limit wyczerpany. Ale w przyszłym roku pula miejsc dla biegaczy może być zwiększona.