Łobodziński vs. Riedl – wielki rewanż na szczycie Rondo

Na dwa tygodnie przed siódmą edycją Biegu Na Szczyt Rondo 1, znamy już listę zawodników elity sportowej, którzy powalczą o zwycięstwo w tych prestiżowych zawodach. Ciekawie zapowiada się przede wszystkim kolejny pojedynek polskiego mistrza świata, Piotra Łobodzińskiego z Niemcem Christianem Riedlem, który rok temu, właśnie w Rondo 1, odebrał Polakowi tytuł mistrza Europy.

Łobodziński, który w świecie towerrunningu zdobył już w zasadzie wszystko, nie ukrywa, że do startu w Warszawie podchodzi bardzo ambicjonalnie:

– Po ubiegłorocznej porażce podczas Mistrzostw Europy rozgrywanych w Rondo 1, czułem sportową złość. Nie wykorzystałem w 100 proc swojego potencjału i musiałem czekać cały rok na okazję do zrewanżowania się Christianowi na swoim terenie podczas tegorocznego Biegu Na Szczyt Rondo 1 – mówi Piotr Łobodziński. – Będzie to nasze pierwsze starcie w tym sezonie. Ostatni raz rywalizowaliśmy w listopadzie w Singapurze. Gładko wygrałem, ale Riedl był wówczas przeziębiony. Czuję do niego respekt i wiem, że będę musiał dać z siebie wszystko, aby rewanż w Rondo 1 był udany. Moja forma jest jednak wysoka i w najbliższych dwóch tygodniach planuję jedynie ostatnie szlify – zapowiada.

Apetyt na powtórzenie zeszłorocznego sukcesu ma jednak także reprezentant Niemiec, który nie przywiązuje dużej wagi do ostatniej porażki z Łobodzińskim w Singapurze:

– Rzeczywiście, nie byłem wówczas w pełni sił. Ponadto biegłem ze złamanym palcem u nogi. Obecnie jestem całkowicie zdrowy i moim celem jest zwycięstwo w Warszawie. Nie należy jednak zapominać, że poza Piotrem i mną, jest jeszcze kilku zawodników, którzy będą liczyć się w stawce. Oczywiście, dla Piotra to wyścig na jego terenie i po ubiegłorocznej porażce spodziewam się, że będzie podwójnie zmotywowany. Zapowiada się ciekawa rywalizacja – mówi Christian Riedl.

Stawkę faworytów uzupełniają Tomas Celko (Słowacja) – czwarty w światowym rankingu, Stefan Stefina (Słowacja) – piaty w światowym rankingu i Tomas Macecek (Czechy) – szósty w światowym rankingu.

Wśród kobiet faworytką wydaje się być ubiegłoroczna triumfatorka Mistrzostw Europy, Anna Ficner (Polska). Na jej drodze stanie jednak silna koalicja reprezentantek naszych południowych sąsiadów: Zuzana Krchova (Czechy) – wiceliderka światowego rankingu, Lenka Svabikova (Czechy) – trzecia w światowym rankingu i Kamila Chomanicova (Słowacja) – ósma zawodniczka światowego rankingu.

Organizatorzy nie kryją, że liczą na jakieś niespodzianki:

– Mam nadzieję, że do czołówki wedrze się ktoś z tylnego rzędu. Po raz pierwszy przylatuje do nas Sproule Love z USA. Czekamy na potwierdzenie startu zawodnika z Iranu - Ahmada Asadi Dashatana, który wygrał bieg na Milad Tower w Teheranie. Wśród kobiet, bardzo liczę na dobry występ Dominiki Wiśniewskiej-Ulfik, najmocniejszej polskiej biegaczki górskiej i brązowej medalistki Mistrzostw Świata w bieganiu po schodach z 2015 roku. Dominika była zwykle wymieniana jednym tchem wśród faworytek naszej imprezy, jednak obecnie wraca do sportu po urodzeniu dziecka, więc jej forma jest dużą niewiadomą – mówi Piotr Jakóbik, rzecznik prasowy zawodów.

Bieg Na Szczyt Rondo 1 organizowany jest nieprzerwanie od 2011 roku. Ostatnia edycja imprezy miała rangę Mistrzostw Europy w Bieganiu po Schodach, przyznaną przez Towerrunning World Association. Mistrzem Starego Kontynentu został Niemiec, Christian Riedl, który wyprzedził polskiego specjalistę w tej dyscyplinie, Piotra Łobodzińskiego. Wśród kobiet triumfowała Polka, Anna Ficner. W tym roku, impreza będzie miała rangę Towerrunning 120 i będzie zaliczana do klasyfikacji Towerrunning Tour 2017.

Dochód z opłat startowych przekazywany jest w całości na rzecz Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce. W sześciu dotychczasowych edycjach zebrano już w ten sposób ponad 150 000 złotych.

Bieg Na Szczyt Rondo 1 w festiwalowym KALENDARZU IMPREZ.

mat. pras.