Jubileuszową 20. edycję maratonu w Lozannie zwyciężył Maciej Miereczko. Zawodnik LKS Vectra DGS Włocławek osiągnął rezultat 2:29:01, o prawie dwanaście minut poprawiając rekord życiowy. Wynik mógłby być jeszcze lepszy, jednak padający deszcz nie pozwolił w pełni rozwinąć skrzydeł.
Miereczko – znany w kraju głównie z... zagranicznych startów ("wypłynął" w 2006 r. dzięki znakomitej trzeciej lokacie w prestiżowym maratonie w Austin), samotnie wbiegł na linię mety. Jako jedyny z uczestników przekroczył barierę dwóch i pół godziny. Dobry wynik Polaka był dużą niespodzianką dla kibiców, bo nikt go nie stawiał w roli faworyta.
Tymczasem za plecami Polaka rozgrywał się zacięty pojedynek. Na początku Mireczkę gonił Kenijczyk Geoffrey Toroitichi, który jednak musiał źle rozłożyć siły bo ostatecznie był trzeci. Wyprzedził go Szwajcar Patrick Jeanneret, który ustanowił swój rekord życiowy – 2:31:17. To właśnie między innymi Kenijczyk i Szwajcar wymieniani byli jako kandydaci do zwycięstwa.
Wśród kobiet zwyciężyła Emma Pooley – brytyjska... kolarka szosowa, wicemistrzyni Olimpijska z Pekinu, wielokrotna mistrzyni świata. Na metę dotarła z czasem 2:44:28. Drugie miejsce zajęła Szwajcarka Laurence Yerly (2:51:38) a trzecie jej rodaczka Carole Genoud (3:00:47).
Maraton w Lozannie jest bardzo popularny wśród Polskich biegaczy. Maciej Miereczko nie był biało – czerwonym rodzynkiem w stawce. Wysokie czwarte miejsce zajął Maciej Łucyk (2:34:27). W czołówce mogło być jeszcze więcej naszych zawodników ale ostatecznie na starcie zabrakło: Bohdana Dziuby i Wojciecha Kopcia.
Zwycięstwo Macieja Miereczki jest miłym podtrzymaniem tradycji jaką stały się zwycięstwa polskich biegaczy w Lozzanie. Poprzednią edycję maratonu wygrał tam bowiem Bartosz Olszewskiz grupy Warszawiaky, który... zwyciężył dziś w Lucernie! (szczegóły niebawem)
RZ
fot. http://www.24heures.ch