Marco De Gasperi spełnił kolejne marzenie

Z rozpoczęciem swojego projektu „Boy Mountains Dream” włoski mistrz świata w biegach górskich (i to aż sześciokrotny!) czekał długo. W przypadku niektórych szczytów – nawet ćwierć wieku. Jednak gdy już zaczął jego realizację, to niebawem może mu... zabraknąć gór.

Na początku lipca De Gasperi ustanowił rekord pokonania biegiem drogi na najwyższy szczyt Tyrolu - Ortler. Zrobił to w czasie 2:36:49, chociaż warunki nie były sprzyjające. Z powodu wysokiej temperatury, 19-kilometrowa trasa przez lodowiec zamieniała się w nieprzyjemną breję. Marzenie o Ortler czekało na realizację 25 lat.

Nowy rekord biegu na Ortler! Marco De Gasperi realizuje marzenia

Minęły nieco ponad dwa tygodnie, a włoski utramaratończyk wykreślił kolejne szczyt ze swojej listy. W czwartek 16 lipca o 4:30 wyruszył na szczyt Mont Blanc z Courmayeur.

„Po 22 latach wróciłem na Mont Blanc z moim pierwszym (po ojcu) trenerem biegania i alpinizmu Adriano Greco. On jest jednym z pionierów Skyrunningu i trzykrotnym zwycięzcą biegu na tej trasie w latach 92, 93 i 94”

- pisał o swoim projekcie Marco, który korzystając ze wsparcia doświadczonego przyjaciela i ekipy technicznej, 52-kilometrową trasę, o sumie przewyższeń 3750m pokonał w czasie 6:43:52 i ustanowił nowy rekord szybkości na tym odcinku. Wymazał z tabel statystyków aż dwudziestoletni rekord należący do Fabio Meraldiego (6:45:24)

„Wreszcie osiągnąłem jeden z największych celów w karierze. Dzisiaj, zostałem najszybszym biegaczem na trasie Cormayeur - Mount Blanc - Cormayeur, pokonując ją w czasie 6:43:52. To było wspaniałe, brakuje słów, by wyrazić wdzięczność mojemu zespołowi. Teraz jestem szczęśliwy”

- podsumował swoje osiągnięcie Marco De Gasperi.

IB