W tajemniczych okolicznościach aż 36 rosyjskich zawodników zrezygnowało ze startu w lokalnych zawodach halowych. Powodem była informacja o przybyciu kontrolerów antydopingowych.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w miniony weekend podczas zawodów w Irkucku. Stawką były mistrzostwa okręgu syberyjskiego. Gdy w hali pojawiła się kontrola z RUSADA, z zawodów wycofało się 11 seniorów, 4 młodzieżowców, 14 juniorów oraz 7 juniorów młodszych.
Z uczestnictwa w imprezie zrezygnowała m.in. Natalia Aristarkova - uczestniczka mistrzostw świata w 2013 i 2015 roku w biegu na 3000 m z przeszkodami., oraz olimpijczyk z Londynu - Ivan Tuktaczew startujący na dystansie 800 m. Większość zawodników przedstawiła zaświadczanie o chorobie, cześć nie przystąpiła do w ogóle do rywalizacji.
Rosyjska federacja czeka teraz na wyjaśnienia ze strony sportowców. Portal czempionat.com, który jako jeden z pierwszych podał informacje o masowym DNS, wietrzy w całej sprawie antyrosyjski spisek. Scenariusz miały napisać MKOL i WADA. Natomiast wycofanie sportowców z rywalizacji redakcja tłumaczy silnym stresem, który wywołał zaburzenia psychosomatyczne.
Przypomnijmy, że Rosja została zawieszeni w prawach członka IAAF w 2015 roku. To pokłosie afery dopingowej ujawnionej przez telewizję ARD, w której zarzucono władzom tego kraju systemowy doping sportowców i tuszowanie wyników badań. Pod flagą IAAF zawodnicy „Sbornej” wystąpili na igrzyskach w Rio (tylko Daria Kliszyna -red) oraz na Mistrzostwach świata w Londynie (jako Authorised Neutral Athletes).
RZ