Trzecia edycja Matterhorn Ultraks zakończyła się zwycięstwem jednego z ambasadorów biegu. Martin Anthamatten, lokalny biegacz pokonał 46K (w praktyce 48 km) oraz 3600m w górę i tyle samo w dół w czasie 4:45:11.
Zawodnik z Zermatt trenuje w okolicy Matterhorn przez cały rok, jako że bierze również udział w zawodach skiturowych. W minioną sobotę wykorzystał znajomość trasy i bez trudu pokonał Hiszpana Manu Merillasa.
Wśród pań rywalizacja, podobnie jak rok temu, rozegrała się pomiędzy Steve Kremer i Elisą Desco. Amerykanka przyjechała do Zermatt w charakterze obrończyni tytułu, po tym jak w 2014 wygrała właśnie z Desco przekraczając metę z czasem 5:18:43. Tym razem uzyskała gorszy czas, kończąc bieg po 5 godzinach, 24 minutach i 45 minutach. Musiała ustąpić Elisie Desco
– Było ciężko, ale pięknie – podsumowała bieg Włoszka, która zwyciężyła z czasem 5:23:43, o ponad minutę gorszym niż ten, który uzyskała przed rokiem.
We wszystkich biegach rozegranych w ramach Matterhorn Ultraks wzięło udział prawie 1800 biegaczy z 46 państw. Na listach startowych było 13 Polaków. Niestety nie wszyscy wystartowali. Na start nie zdecydowała się m.in. najmłodsza Polka w stawce Karolina Kaniasty, która miała rywalizować wśród czterolatek. Na starcie nie stanęli również uczestnicy biegu 16K.
Na dystansie 30K wystartowała Magda Bogusz, która z czasem 5:03:24 zajęła 55. miejsce. Z najdłuższym dystansem zmagali się: Łukasz Kąkol, który zakończył bieg na 326. miejscu z czasem 9:24:36 oraz Jan Kiwior, który z czasem 10:07:38 zajął 389. miejsce.
IB