#MichalWalcz. Jeszcze nie wiedzą jak, ale już chcą pomóc

Biegacze z Wielkopolski wspierają kolegę z tras Michała Wojtysiaka, który w minionym tygodniu uległ niefortunnemu, ale tragicznemu w skutkach wypadkowi.

Do zdarzenia doszło w czwartek na Rondzie Środka. Według relacji, Michał jechał ścieżką rowerową. Zatrzymał się przy sygnalizacji czekając na zielone światło. W tej samej chwili doszło do zderzenia dwóch samochodów - karetki pogotowia i samochodu osobowego. Pech chciał, że Michał został potrącony przez pojazd, który zwykle ratuje życie.

Michał trafił do szpitala. Znajduje się w śpiączce. Jego stan jest ciężki, ale na szczęście stabilny. W walce o powrót do zdrowia wspierają go znajomi i środowisko biegowo-triathlonowe z Wielkopolski. Wierzą, że kolega wybudzi się ze śpiączki i dołączy do wspólnych treningów.

Na spotkania z grupą Night Runners Poznań Michał uczęszczał niemal od samego początku. Był z nią blisko zaprzyjaźniony.

– Jedyne co teraz możemy robić to wspierać Michała. On jest zapalonym sportowcem. Biega, jeździ na rowerze. Wiem, że planował kolejne starty. Maraton w Gdańsku chciał pobiec poniżej 3 godzin. Teraz to wszystko się zawaliło… – mówi Tomasz Makowski, założyciel grupy Night Runners. – Chcemy, żeby wiedział, że gdy się wybudzi to ma pełne wsparcie lokalnej społeczności. Trzymamy za niego kciuki i przekazujemy pozytywne myśli.

Michał Wojtysiak startował w biegach, ulicznych i triathlonach. Podczas tegorocznej Rekordowej Maciackiej Dziesiatki uzyskał wynik 37:30.

– Michał jest jednym z najszybszych Night Runnersów. Gdy my stawialiśmy swoje pierwsze kroki, on łamał 17 minut na „piątkę”. Wszyscy mają zdjęcia z Michałem, każdy go zna. Był jedną z najbardziej aktywnych osób w regionie, stronił od komunikacji miejskiej. A teraz to. Ogromna, nieoczekiwana tragedia. Oby ze szczęśliwym finałem – dodaje fotograf Piotr Oleszak, który podobnie jak inny znajomi Michała chciałby już zaoferować konkretną pomoc, ale jest jest jeszcze na to za wcześnie.  Krew, wsparcie w rehabilitacji czy pomoc materialna...  na pewno Michał może liczyć na Nas  deklaruje.  

#MichalWalcz

RZ