Już po raz drugi z rzędu nie odbędą się Mistrzostwa Świata w biegu na 50 km, rozgrywane pod egidą Międzynarodowego Stowarzyszenie Biegów Ultra (IAU).
W zeszłym roku z roli gospodarza wycofało się Doha. W stolicy Kataru impreza miała swoją przystań, a szejkowie byli gospodarzami aż trzech ostatnich edycji czempionatu. W 2016 wygrali tam Amerykanin Tony Migliozzi, z rezultatem 2:54:02, oraz Kenijka Risper Kimaiyo - 3:22:45.
Początkowo mistrzostwa A.D. 2018 miały odbyć się w chińskim mieście Yuxi, a walka o medale miała się toczyć podczas Fuxian Lake Highland Ultramarathonu. W zeszłym roku organizatorzy sprawdzali logistykę przed MŚ, a w imprezie wystartowała m.in. Dominika Stelmach. Polka wygrała bieg pań, z wynikiem 3:32.20.
Niestety połączone siły lokalnego organizatora i narodowej federacji nie wystarczyły do spełnienia wszystkich wymogów IAU. Federacja zaprasza już do składania ofert na organizację imprezy w 2019 roku.
Mistrzostwa Świata na dystansie 50 km rozgrywane są od 2005 roku. Początkowo impreza miała system pucharowy, a mistrzami - chociaż bardziej pasowałby tytuł zdobywców Pucharu Świata - zostawali zwycięzcy cyklu IAU World Trophy. W 2015 roku wprowadzono zmiany w formule mistrzostw - o tytułach decydował finałowy bieg cyklu. W takich okolicznościach zawodnicy spotkali się dotąd dwa razy.
Przygotowania do pozostałych tegorocznych mistrzostw świata „ultrasów” idą zgodnie z planem. Imprezy odbędą się: 12 maja w Hiszpanii (trail) i 8 września w Chorwacji (100 km).
RZ
