Nieregularny jak brzegi królowej polskich rzek, jest sam terminarz Biegu Wisły. W tym roku impreza rozegrana zostanie dopiero we wrześniu. Dla porównania ostatnia edycja zawodów odbyła się cztery miesiące wcześniej.
Decyzja o rozegraniu biegu dopiero we wrześniu podyktowana jest tym, iż wówczas w Warszawie odbędzie się Święto Wisły. Impreza jest jednym z elementów obchodów uroczystości. Zdaniem organizatorów termin nie powinien negatywnie wpłynąć na frekwencję.
- Nie obawiamy się o liczbę uczestników. Zawody odbywały się już we wrześniu w 2014 roku. Wtedy pierwotnie impreza miała odbyć się w maju, jednak z powodu wysokiego stanu wody trzeba było bieg przełożyć. Bieg cieszył się dużą frekwencją. Teraz obchody Święta Wisły zostały trochę później zaplanowane przez miasto. My nie chcemy zaburzać programu tej inicjatywy i jej formy. Uważam, że wrzesień to dobry termin. Przed wakacjami biegów jest sporo i biegacze mają w czym wybierać - mówi Robert Matracki, współorganizator imprezy.
Bieg rozgrywany jest na dystansie ok. 10 km. Początek biegu znajduje się na ścieżce rowerowo-biegowej przy 517. kilometrze Wisły. Meta usytuowana jest na plaży w okolicach mostu Łazienkowskiego. Jedną z atrakcji jest pokonanie mostu pontonowego na kanale Portu Praskiego. Dodatkowo uczestnicy przebiegają pod Mostem Świętokrzyskim, Średnicowym i Poniatowskim. Limit uczestników wynosi 1000 osób. Pakiety zawsze rozchodziły się na pniu. Udział w imprezie jest darmowy. Czy jest szansa na zwiększenie liczby uczestników?
- Jeszcze nie chcę się deklarować co do szczegółów tegorocznej edycji, ale jakieś zmiany chcielibyśmy wprowadzić. Mamy kilka pomysłów. Wszystko zależy od rozmów z podmiotami, które wspierają Bieg Wisły - dodaje nasz rozmówca.
6. Bieg Wisły rozegrany zostanie 10. września. Przypomnijmy, że jak do tej pory cztery razy zwyciężył Sebastian Polak.
RZ