MŚ w Moskwie: Trzymajmy kciuki za Ambasadora! [AKT]

Już jutro w godzinach porannych o swój medal lekkoatletycznych MŚ w Moskwie w chodzie na 50 km powalczy Grzegorz Sudoł. Trzykrotny olimpijczyk i srebrny medalista mistrzostw Europy jest Ambasadorem Festiwalu Biegowego i panelistą Forum Sport-Zdrowie-Pieniądze. Dmuchajmy więc ochoczo w ekrany, ale nie za mocno, by nie było dyskwalifikacji!

Pan Grzegorz wyleciał do rosyjskiej stolicy dopiero wczoraj, jego koleżanki i koledzy z chodziarskiej ekipy zrobili to 8 sierpnia. To był świadomy wybór zawodnika, który postanowił do ostatnich chwil skupić się na treningu, a raczej wypoczynku przed moskiewską imprezą po intensywnych zajęciach w Spale, jak pisze zresztą na swojej stronie internetowej.

Dla Grzegorza Sudoła będą to już 6 mistrzostwa świata. Nasz zawodnik liczy na doświadczenie, wsparcie najbliższej rodziny i polskich kibiców, ale i na szczęście. ?Raz Moskwa okazała się szczęśliwa, gdzie wylosowano mnie na Łużnikach na wyjazd do Atlanty na Igrzyska Olimpijskie w 1996r. Teraz po 17-tu latach będę tam już fizycznie, startując na 50 km? ? pisze na swojej witrynie.

O swoich szansach w Moskwie mówi tak: ? W chodziarskim maratonie wystartuje około 50-60 zawodników, zapewne 12 powalczy o medale. Jako faworyta wymienię dwukrotnego mistrza Europy Francuza Yohana Diniza, wicemistrza olimpijskiego na 20 km Gwatemalczyka Ericka Barrondo oraz jak zwykle Rosjan. W tym roku mój wynik jest 8. na świecie. Postaram się o jak najwyższą lokatę. O medalu głośno nie mówię, choć taki cel w myślach się kołacze ? stwierdził w rozmowie z Dziennikiem Polskim.

Przyznał, że do tej pory na rosyjskiej ziemi nie wiodło mu się najlepiej, ale tym razem trasa zawodów będzie inna niż w Czeboksarach czy Saransku ? Trasa będzie płaska, raczej szybka; niemniej, bo będzie trwało lato, mogą się zdarzyć wielkie upały, czego maszerujący w ostrym tempie przez 50 km zawodnicy oczywiście nie lubią ? podkreślił w rozmowie z małopolskim dziennikiem Grzegorz Sudoł.

Chód na 50 km mężczyzn będzie pierwszą konkurencją piątego dnia mistrzostw. Zawody rozpoczną się o godz. 6:30 czasu polskiego. Kibicujmy!

AKTUALIZACJA 

Festiwal Biegowy: Jakie są pana oczekiwania związane ze startem w Moskwie?

Grzegorz Sudoł: Zająć miejsce w pierwszej ósemce. Przede wszystkim pójść na 100% możliwości.

Jak przygotował się pan do startu? Czy wszystko poszło zgodnie z planem?

Niestety nie było zgrupowania wysokogórskiego, ale starałem się wykorzystać dzięki pomocy Firmy ACTION i Hotelu Galicja w Ulanowie warunki jakie były od PZLA by je możliwie uzupełnić. Szkoda, że przez najważniejszą imprezą sezonu nie było pieniędzy na zgrupowanie wysokogórskie. Najważniejsze ze przepracowywałem bardzo ciężko BPS i mam nadzieję, ze przyniesie to pożądany efekt

Czy ma pan jakieś obawy związane ze startem? Jeśli tak, to jakie?

Obaw nie ma. Jestem już doświadczonym zawodnikiem. Czego się bać-dystansu, rywali?

Czy medal Pawła Fajdka wpłynął mobilizująco na polską ekipę, na pana?

Na pewno obniżył presję. Łatwiej będzie innym, worek z medalami się rozwiązał, fajnie jest widzieć Polaka na 1m podium. Małachowski też powalczył.

Czego panu życzyć przed startem?

Trafnych decyzji z doborem płynów na trasie oraz spokoju i chłodnej głowy.

Powodzenia!

GR