MŚ w przełajach: Cheptegei dopiął swego. Obiri pisze historię biegania! [WYNIKI POLAKÓW]

Rozgrywane w duńskim Aarhus 43. Mistrzostwa Świata w biegach przełajowych okazały się być wewnętrznymi porachunkami biegaczy z Afryki. Tylko czy spodziewaliśmy się czegoś innego?

Umarł Król, niech żyje Król

Tego dnia oczy kibiców skierowane były głównie na Geoffrey'a Kamworora. Kibice i działacze spodziewali się przełajowego hattricka - Kenijczyk po raz trzeci z rzędu miał wywalczyć tytuł mistrza świata. Musiał jednak zmierzyć się nie tylko z silnymi rywalami, ale i z selektywną trasą, wytyczoną w okolicach muzeum Moesgaard. Najtrudniejszym elementem był długi podbieg, prowadzący na dach tego obiektu, do tego pokonywany kilkukrotnie . Seniorzy i seniorki mieli do pokonania 10 000 km.

Podczas, gdy scenariusz większości biegów wyglądał niemal identycznie, tak w rywalizacji mężczyzn na czele stawki początkowo zobaczyć można było przekrój reprezentacyjnych koszulek. Jednak i tu po pewnym czasie wyłoniła się prowadząca grupa, ze wspomnianym Kamwororem, dwoma Ugandyjczykami z liderem kadry Joshua Cheptegei'em, który wyraźnie nie chciał powtórzyć błędu z sprzed dwóch lat, gdy opadł z sił w samej końcówce, mimo że długo prowadził, oraz Erytrejczykiem Aronem Kifle. Gonił ich Etiopczyk Selemon Berega.

Na dystansie od utytułowanego Kamworora oderwali się dwaj Ugandyjczycy, a broniący tytułu Kenijczyk mistrz nie miał już czym odpowiedzieć. Cheptegei objął prowadzenie i nie oddał go do końca, kończąc zmagania po 31 minutach i 40 sekundach. Zdobył to, czego nie udało mu się podczas wspomnianych mistrzostw w Kampali. Jest to też pierwsze, historyczne złoto Ugandyjczyków w rywalizacji seniorów.

Drugi był inny z Ugandyjczyków - 18-letni Jacob Kiplimo, który dwa lata tamu był mistrzem świata, ale w kategorii juniorów. Brąz wywalczył Geoffrey Kamworor.

W hali, na stadionie, na przełaj...

Mistrzostwa w Kampali w 2017 r. zdominowały Kenijki, które zajęły całe podium. Teraz pewnie chciały powtórzyć ten sukces, jednak szybko okazało się, że komplet krążków jest niemożliwy do zdobycia. W prowadzącej grupie znalazły się tylko dwie Kenijki, dwie Etiopki oraz Ugandyjka. Po pewnym czasie w czubie biegu została już tylko Hellen Obiri - wicemistrzyni olimpijska w biegu na 5000 m, tocząca zaciekły bój z Etiopkami.

Ostatecznie to właśnie Hellen Obiri cieszyła się z wygranej (czas na mecie 36:14). W ten sposób Kenijka przechodzi do historii biegania jako pierwsza zdobywczyni złotych medali mistrzostw świata w przełajach, w hali oraz na otwartym stadionie! W wywiadzie udzielonym na gorąco organizatorom zawodniczka przyznała, że brakowało jej tego krążka w kolekcji, ale nie planuje już startu w 2021 roku w Australii.

Druga na mecie zameldowała się Etiopka Dare Dida, ze stratą dwóch sekund. Brąz wywalczyła jej rodaczka Letesenbet Gidey, z wynikiem 36:24.


Po naukę

Czwórka młodych Polaków pojechała do Danii z myślą o zbieraniu doświadczenia, jeszcze w kategorii U20. Na uczestników czekała wymagająca trasa licząca 5,74 km (juniorki) i 7,57 km (juniorzy). Jako pierwsze ruszyły dziewczęta. Szybko utworzyła się kilkuosobowa prowadzą grupka, na czele z zawodniczkami z Kenii i Etiopii oraz Ugandyjką. Goniły je zawzięcie dwie Japonki.

O medalach zadecydował sprinterski finisz. Trzy zawodniczki niemal w tym samym czasie przecięły taśmę. Początkowo za zwyciężczynię uznano Etiopkę Tariku, a dopiero trzecia była Kenijka Beatrice Chebet. Brązowa medalistka nie była zadowolona z takiego obrotu spraw i złożyła protest. Weryfikacja wyników nieco trwała i ostatecznie, to właśnie Chebet sięgnęła po złoto.

Najlepsza z Polek - Olimpia Breza, zajęła 55. miejsce. Milena Pyka była 77.

Ingebrigtsen jeszcze nie teraz

Podobny przebieg miała rywalizacja juniorów. Tempo dyktowała grupa zawodników z Kenii, Etiopii i Ugandy. Za nimi podążał Norweg Jacob Ingebrigtsen. Mistrz Europy w biegach na 5 000 m i 1500 m dołączył do tej koalicji, ale z perspektywy czasu wydaje się, że słono za to zapłacił, opadając z sił i kończąc zawody na 12. miejscu. Przed imprezą utalentowany biegacz był wymieniany wśród kandydatów do medalu. Nie była to oczywiście sprawa łatwa, bo ostatni raz zawodnik spoza Afryki stawał na podium kategorii U20 w 2001 roku.

Najwięcej sił zachował Etiopczyk Milkesa Mengesha, który samotnie przeciął taśmę (wynik 23:52). Drugi był jego rodak Tadese Worku z dwoma sekundami straty, a trzeci Ugandyjczyk Chelimo.

Mikołaj Czeronek był 59. z wynikiem 27:08, a Tomasz Kurowski 88. z czasem 28:48.


Sztafety do mety

 

 

Zmagania w Aarhus rozpoczęła sztafeta mieszana składająca się z dwóch zawodników i zawodniczek. Do pokonania było w sumie 8 km. Zmiana następowała co okrążenie. To młoda konkurencja, która wprowadzona została do programu dopiero podczas ostatniej edycji mistrzostw w 2017 roku.

Złota bronili Kenijczycy, ale wyrwać im tytuł chcieli Etiopczycy. Pojedynek był zacięty. Wydawało się, że tylko o trzecie miejsce walczyć będą Maroko i USA. Ostatecznie górą byli jednak Etiopczycy, w składzie Kebede Endale, Bone Chelukwe, Teddese Lemi oraz Fantu Worku. Prawdziwy popis dała ta ostatnia zawodniczka, dystansując rywalki na swojej zmianie. Jak się okazało, druga metę minęła Marokanka Rabebe Arafi - specjalistka od biegów na 1500 m, która wyprzedziła jeszcze Kenijkę.

W klasyfikacji medalowej zapisało się pięć krajów. Zwyciężyła Etiopia z dorobkiem 11 krążków, w tym 5 złotych, 3 srebrnych i 3 brązowych. Druga była Kenia - 2 złote, 2 srebrne, 3 brązowe, a trzecia Uganda - 2 złote, 2 srebrne, 2 brązowe. Za podium znalazło się Maroko ze srebrnym medalem ze sztafety mieszanej oraz Japonia z brązowym medalem w rywalizacji juniorek.

Wyniki:

Seniorzy:

1. Joshua Cheptegei (UGA) - 31:40
2. Jacob Kiplimo (UGA) - 31:44
3. Geoffrey Kamworora (KEN) - 31:55
4. Aron Kifle ( ERI) - 32:04
5. Selemon Berega (ETH) - 32:16

Seniorki:

1. Hellen Obiri (KEN) - 36:14
2. Dare Dida (ETH) - 36:16
3. Letesenbet Gidey (ETH) - 36:26
4. Rachael Zena Chebet (UGA) - 36:47
5. Peruth Chemutai (UGA) - 36:49

Juniorki:

1. Beatrice Chebet (KEN) - 20:50
2. Alemitu Tariku (ETH) - 20:50
3. Tsigie Gabreselama (ETH) - 20:50
4. Sarah Chelengat (UGA) - 20:51
5. Girmawit Gebrzihair (ETH) - 20:53
...
55. Olimpia Breza (POL) 23:32
77. Milena Pyka (POL) 24:22

Juniorzy:

1. Milkesa Mengesha (ETH) - 23:52
2. Tadese Worku (ETH) - 23:54
3. Oscar Chelimo (UGA) - 23:55
4. Leonard Bett (KEN) - 24:02
5. Tsegay Kidanu (ETH) - 24:07
...
59. Mikołaj Czeronek (POL) - 27:08
88. Tomasz Kurowski (POL) - 28:48

Klasyfikacja drużynowa seniorzy:

1. Uganda
2. Kenia
3. Etiopia

Klasyfikacja drużynowe seniorki:

1. Etiopia
2. Kenia
3. Uganda

Klasyfikacja drużynowa juniorzy:

1. Etiopia
2. Uganda
3. Kenia

Klasyfikacja drużynowa juniorki:

1. Etiopia
2. Kenia
3. Japonia

Sztafeta mieszana:

1. Etiopia - 25:49
2. Maroko - 26:22
3. Kenia - 26:29
4. USA - 27:01
5. Uganda – 27:35

RZ