Narciarka Therese Johaug mistrzynią Norwegii na 10 000m!

Do tej pory tytuły zdobywała biegając zimą i na nartach. W weekend udowodniła, że doskonale radzi sobie dobrze także na bieżni. Norweżka Terese Johaug, mająca w dorobku tytuł mistrzyni olimpijskiej z Vancouver i medale mistrzostwa świata, ale i dopingową wpadkę, została mistrzynią kraju w biegu na 10 000 m.

Johaug debiutowała w lekkoatletycznych mistrzostwach ale i na bieżni. Nie mogła wyobrazić sobie lepszego zakończenia tej przygody. Szybko, bo już po pierwszym okrążeniu objęła prowadzenie i nie dała się wyprzedzić żadnej z rywalek. Wygrała pewnie z czasem 32:20.86. To piąty wynik w historii tego dystansu w Norwegii.

Co ciekawe, gdyby taki sam wynik zanotowała któraś z Polek, to też wskoczyłaby na piąte miejsce polskich tabel historycznych, wyprzedzając Katarzynę Jankowską (32:31.40).

Na mecie Johaug miała ponad dwie minuty przewagi nad biegaczką Marie Sagnes Wagan (34:47.35), która zdobyła srebro. Do minimum na lekkoatletyczne mistrzostwa świata w Dosze Johaug zabrakło niespełna 30 sekund (31.50.00). Występ zawodniczki w katarze byłby jednak wątpliwy – już w listopadzie rusza Puchar Świata w biegach narciarskich.

Wśród mężczyzn na 10 000 m złoto mistrzostwa kraju zdobył Sondre Nordstad Moen, z czasem 28:13.14. O ponad minutę wyprzedził kolejnego zawodnika. Były rekordzista Europy w maratonie dołożył do tego jeszcze brąz na 5000 m (13:57,88) Tu natomiast najlepszy był Henrik Ingebrigtsen (13:50,77).

RZ