Czasem w bieganiu liczą się nie tylko upływające sekundy, ale i procenty. Udowodnią to uczestnicy Flotrack Beer Mile World Championships, czyli Mistrzostw Świata w piwnej mili. Zawody odbędą się w połowie grudnia w USA. Organizatorzy zaprezentowali faworytów imprezy.
Flotrack Beer Mile World Championships po raz pierwszy odbyły się w 2014 roku. Był to krok chmielowy... tzn. milowy dla rozwoju tej dyscypliny. Wcześniej zawody rozgrywane były nieoficjalnie, głównie w kręgach akademickich w USA i Kanadzie. Pierwsze znane zasady pojawiły się w 1990 roku. Obecnie partnerami medialnymi zawodów są Fox Sports, ESPN czy CNN.
Gospodarzem mistrzostw po raz kolejny będzie Austin - stolica stanu Teksas. Zawody rozegrane zostaną w centrum miasta. Reguły rywalizacji są proste. Uczestnicy muszą jak najszybciej przebiec dystans 1609 metrów. Jedna runda liczy czterysta metrów. Przed rozpoczęciem każdej pętli zawodnicy muszą w specjalnej 10-metrowej strefie wypić 350 ml piwa, które sobie naważyli. „Złocisty trunek” musi zawierać minimum 5 proc. alkoholu. Jeśli któremuś biegaczowi żołądek zastrajkuje i zwróci zawartość, czeka go kara w postaci dodatkowego okrążenia.
Rywalizacja mężczyzn zapowiada się bardzo ciekawie. Kandydatami do wygranej są aktualny mistrz świata Kanadyjczyk Lewis Kent, który zwyciężał przed rokiem z czasem 4:47.17. Jest to obecnie drugi czas na świecie. Lepszy wynik uzyskał jego rodak Corey Bellemore, którego wynik 4:34.35 jest aktualnym rekordem świata.
Honoru USA będzie bronił Garrett Cullen, który jest rekordzistą swojego kraju w piwnej mili z czasem 4:54.50. Ten wynik daje mu 6. miejsce na listach wszech czasów.
W rywalizacji pań faworytką jest aktualna mistrzyni świata i rekordzistka świata Erin O'Mara z USA. Zawodniczka legitymuje się czasem 6:08.00. Jej rywalkami będą głównie rodaczki: Andrea Fisher - mistrzyni świata z 2014 roku, której czas 6:28.20 jest trzecim wynikiem na listach wszech czasów, nie wiele gorszym rekordem życiowym legitymuje się kolejna Chris Kimbrough - 6:28:60.
Jak do tej pory wśród potwierdzonych zawodników z elity nie ma żadnego Europejczyka. Tymczasem na liście wszech czasów Brytyjczyk Dale Clutterbuck jest trzeci z wynikiem 4:47.39. Natomiast jego rodaczka Polly Keen zajmuje 21. miejsce z wynikiem 6:52.71.
W Polsce Piwna Mila to dopiero raczkująca konkurencja. Obecnie wystartować można m.in. w Toruniu w cyklu „Złocista Mila”, której finał rozegrany zostanie 26 grudnia. Na uczestników czekają dystanse od Lemon Mile, Ligth Mile, Classic Mile po Hardcore Mile.
Flotrack Beer Mile World Championships odbędzie się 17 grudnia.
Strona imprezy: www.flotrackbeermile.com
RZ