Nowa trasa Półmaratonu Nowojorskiego przyciągnęła na start rekordową liczbę prawie 22 000 uczestników, ale sporo zabrakło do rekordowych rezultatów. Kibice gospodarzy cieszą się jednak z pierwszej w historii wygranej Amerykanina.
Złotymi zgłoskami w historię nowojorskiej połówki wpisał się 32-letni Ben True. To srebrny medalista drużynowo z MŚ w biegach przełajowych w Bydgoszczy (2013), rekordzista USA w biegu ulicznym na 5 km z wynikiem 13:20. W 2015 roku True wygrał bieg na 5000 m podczas mityngu w ramach Diamentowej Ligi, rozgrywany właśnie Nowym Jorku, ale mało kto widział go w gronie faworytów nowojorskiej połówki, zwłaszcza, że nigdy nie startował w na takim dystansie. Oczy kibiców zwrócone były przede wszystkim na innego reprezentanta USA - Dathana Ritzenheina, posiadającego imponującą życiówkę 1:00:00 z 2009 roku.
Tymczasem to Ben True pierwszy przeciął taśmę, z rezultatem 1:02:39.
Ben True wins the #UnitedNYCHalf men's open division in his half-marathon debut! pic.twitter.com/rAnbznHHG8
— New York Road Runners (@nyrr) 18 marca 2018
Faworyt musiał zadowolić się drugą lokatą, uzyskując wynik 1:02:42. Trzeci był Brytyjczyk Chris Thomson z rezultatem 1:02:43. Walka była wyrównana, a losy zwycięstwa rozstrzygnęły się na ostatnim kilometrze (chociaż wcześniej ucieczki próbował wspomniany Ritzenhein).
Kibice cieszą się z wygranej zawodnika z USA, chociaż jest to najsłabszy rezultat w historii zawodów. Rekord imprezy wynosi 59:24 i należy do samego Etiopczyka Haile Gebrselassie.
W rywalizacji kobiet... przerwana została zwycięska passa Amerykanek. A precyzyjniej rzecz ujmując - jednej Amerykanki, Molly Huddle, która wygrywała tu od 2015 roku, ustanawiając rekord imprezy - 1:07:41. Tym razem wygrała Buze Diriba, z wynikiem 1:12:23.
Buze Diriba wins the #UnitedNYCHalf women's open division! pic.twitter.com/BgOyaW06iq
— New York Road Runners (@nyrr) 18 marca 2018
Etiopka o sekundę wyprzedziła Amerykankę Emily Sisson. Tu też o losach biegu zadecydował pojedynek w końcówce biegu. Trzecia była Norweżka Karoline Bjerkeli Grovdal, z rezultatem 1:12:43.
Według relacji, temperatura nie rozpieszczała uczestników imprezy. To był chłodny niedzielny poranek w Nowym Jorku, a termometry wskazywały 2 stopnie poniżej zera. Biegano z Prospect Park na Brooklynie do Central Parku na Manhattanie.
Najwyżej Polaków uplasowali się mieszkający na co dzień w USA. Adam Kukliński był 468. z wynikiem 1:25:22, a Marta Wypych nabiegała 1:30:04.
RZ