Troje biegaczy i dwóch triatlonistów spotkało się w czwartkowy poranek na warszawskiej Agrykoli. Yared Shegumo, wicemistrz Europy w maratonie posłusznie pokonywał krótkie odcinki na bieżni w towarzystwie Iwony Lewandowskiej, Tomasza Hamerlaka i tandemu para-triatlonistów w składzie Jarek Skiba i Marcin Suwart.
Wszyscy znali się ze słyszenia, a nawet brali udział w tych samych zawodach, ale do tej pory się nie poznali. Iwona Lewandowska i Tomasz Hamerlak byli jedynymi Polakami rywalizującymi w elicie londyńskiego maratonu. Jednak dopiero dzięki spotkaniu na Agrykoli mieli okazję poznać się osobiście.
Powód tego spotkania był prozaiczny. Ta piątka zawodników należy do grupy wspieranej przez PZU i brała udział w sesji zdjęciowej zorganizowanej przez ich partnera. Sesja miała nietypowy przebieg i szybko przerodziła się w spotkanie integracyjne.
Każdą chwilę przerwy zawodnicy wykorzystywali, by się czegoś o sobie wzajemnie dowiedzieć. Dociekali, jak się prowadzi wózek maratończyka, jak tandem triatlonistów, z których jeden jest mocno niedowidzący, radzi sobie w wodzie. A radzi sobie znakomicie, płynąc blisko siebie i utrzymując kontakt za pomocą łączącej ich linki. Pełnosprawni maratończycy odkrywali, jak wielkiej siły potrzeba, by ukończyć maraton jedynie za pomocą rąk i ile problemów musieli pokonać para-triatloniści, by ich dyscyplina mogła się pojawić na 5 lat na olimpiadzie w Tokio.
Chociaż nie było to celem organizatora sesji, niespodziewanie całe wydarzenie przerodziło się w platformę wymiany doświadczeń. Cała piątka wyraziła nadzieję, że to nie było ostatnie takie spotkanie.
IB