Odeszli w ostatnich 12 miesiącach. Pamiętajmy!

Odwiedzając w tych dniach groby zmarłych z naszych rodzin, wspomnijmy też zmarłych z naszej lekkoatletycznej rodziny, którzy jeszcze nie tak dawno stawali z nami na linii startu, organizowali lub relacjonowali biegi, w których uczestniczyliśmy, trenowali naszych biegowych mistrzów, czy po prostu cieszyli się bieganiem tak jak my. 

Okres od listopada 2016 do października 2017 r. zapisze się w pamięci środowiska biegowego jako jeden z najbardziej tragicznych. W marcu zmarł polski uczestnik 10-kilometrowego biegu Weybridge Sport w brytyjskim mieście Feltham. W kwietniu zmarli uczestnicy ORLEN Warsaw Marathon, we wrześniu - 39. PZU Maratonu Warszawskiego, w październiku - 18. PKO Maratonu Poznań oraz Wojewódzkich Mistrzostw Policji w Biathlonie Letnim (biegowym). 

Smutne wieści płynęły też z biegowych tras z zagranicy - ostatnie biegowe metry pokonali m.in. uczestnik maratonu na Baikale, półmaratonu w Scranton (USA), biegu na 4 mile w Groningen (Holandia), półmaratonu w Xiamen (Chiny), półmaratonu w Singapurze czy parkrunu w Szkocji. Aż dwóch biegaczy zmarło podczas grudniowego Hong Kong Marathonu. 

W Nowy Rok w wieku 84 lat zmarł redaktor Bogdan Tuszyński, legendarny dziennikarz sportowy Polskiego Radia, pomysłodawca audycji „Studio S-13”. Był historykiem prasy i sportu, autorem ok. 30 książek, w tym „Ostatnie okrążenie Kusego” i „ Kusy”.

3 listopada 2016 r. zmarł Tadeusz Szczepański. Jako trener kadry polskich płotkarek doprowadził do sukcesów m.in. Danutę Straszyńską, Grażynę Rabsztyn czy medalistkę olimpijską z Moskwy Lucynę Langer-Kałek.

Także w listopadzie w wieku 83 lat na wieczny spoczynek odeszła Maria Rduch, czołowy sędzia chodu sportowego w Polsce i wieloletni członek Śląskiego Kolegium Sędziów. Jej nazwisko figuruje w tabelach 50 najlepszych w Polsce na trzech dystansach, 400m, 500 m i 800 m, reprezentowała barwy Ogniwa Bytom i Górnika Chrzanów.

W styczniu w Nowym Jorku, w wieku 70 lat zmarł Allan Steinfeld - twórca pomiaru maratońskich tras, dyrektor aż 12 edycji Maratonu Nowojorskiego, laureat nagrodu Bikili Abebe za pracę na rzecz biegów ulicznych. 

9 stycznia w wieku 82 lat odszedł Józef Panek, zawodnik i szkoleniowiec Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego. W historii Klubu Józef Panek zapisał się przede wszystkim jako trener bloku sprintu w latach 60.- 80. ubiegłego wieku, doprowadził Zbigniewa Jankowskiego do brązowego medalu HME w Monachium w 1976 r. w biegu na 60 m ppł. 

Po ciężkiej chorobie 29 stycznia zmarł Marian Stankiewicz - wieloletni działacz lekkoatletyczny, nauczyciel wychowania fizycznego, trener lekkiej atletyki. Był szczególnie związany z Klubami Sportowymi Suwałk i rodzinnego Augustowa. Ostatnie lata swojej działalności poświęcił pracy z mikrofonem, komentując zawody lekkoatletyczne i uroczystości sportowe, organizowane na terenie województwa podlaskiego. 

W lutym pożegnaliśmy trenera MKS Unia Hrubieszów Andrzeja Kulczyńskiego. Podczas swojej kariery trenerskiej wychował kilkudziesięciu medalistów mistrzostw Polski i reprezentantów kraju, m.in. Dorotę Gruca. 

W tym samym miesiącu zmarła Henryka Jóźwik, trzykrotna mistrzyni Polski w biegach i trenerka Budowlanych Kielce, żona byłego tyczkarza, a dziś dziennikarza TVP Adama Jóźwika. Jej wychowankami były m.in. wielokrotna mistrzyni Polski w biegach średnich i przełajowych Celina Magala-Sokolowska, a także halowa mistrzyni kraju na 400 m Małgorzata Ciszek. 

W marcu biegowy świat pożegnał m.in. Eda Whitlocka - pierwszy 70-latek który złamał 3 godziny w maratonie, rekordzista świata w maratonie w kategorii 85-89 lat (3:56:33), pierwszy 80-latek który złamał 4 godziny na królewskim dystansie. 

W kwietniu w wieku 86 lat zmarła Magdalena Abakanowicz, światowej sławy rzeźbiarka, ale też biegaczka, sprinterka - w latach 40. zdobyła pięć medali lekkoatletycznych mistrzostw Polski na dystansach od 100 do 500m oraz w sztafetach. W tym samym miesiącu pożegnaliśmy Aleksandra Ogłoblina, mistrza Polski w biegu przez płotki z przełomu lat 40 i 50. XX wieku, działacza sportowego. 

W czerwcu odszedł Andrzej Jesień. Startował głównie w biegach na 400 oraz 400 metrów przez płotki. Cztery razy stawał na podium mistrzostw Polski w sztafecie 4x400 m. Po zakończeniu kariery był trenerem oraz kierownikiem sekcji lekkoatletycznej Polonii Warszawa.

W lipcu w niewyjaśnionych okolicznościach, podczas pobytu w Chinach, zmarła Eliza Gawryluk, brązowa medalistka mistrzostw Polski seniorów w biegu na 10 000 metrów z 2009 r. Miała zaledwie 29 lat.

W sierpni zmarł Waldemar Wilczyński, specjalista od biegów średnich i przeszkodowych. W latach 2008-2012 pełnił funkcję Przewodniczącego Wojewódzkiego Kolegium Sędziów z województwa mazowieckiego. Specjalizował się w sędziowaniu konkurencji biegowych.

W tym samym miesiącu pożegnaliśmy Wiesława Maczka, pomysłodawcę Biegu Trzech Kopców i Korony Maratonów Polskich, współtwórcę Cracovia Maratonu, animatora sportu, ważnej postać krakowskiej kultury fizycznej. Przeżył 81 lat.

We wrześniu zmarł trener Sławomir Rosłon. Szkoleniowiec miał 66 lat. Był wychowawcą i trenerem wielu pokoleń stołecznych lekkoatletów doprowadzając ich do licznych sukcesów. W gronie jego podopiecznych można wymienić m.in. znakomitą maratonkę Renatę Paradowską (Sobiesiak), trzykrotną Mistrzynię Polski w biegach długich (m.in. półmaraton i 10 000m).

Również we wrześniu pożegnaliśmy Zenona Łaczmańskiego, długoletniego skarbnika Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, przewodniczącego Komisji Rewizyjnej PZLA, Honorowego Członka PZLA.

W październiku odszedł od nas prof. Ryszard Żukowski. Przez ponad 60 lat związany był z lekkoatletyką oraz środowiskiem akademickim i sportowym warszawskiej AWF. Aktywnie angażował się w działania Polskiej Akademii Olimpijskiej oraz – wraz z żoną – Klubu Fair Play Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Za swoją pracę został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. 

Także w październiku, w wieku 94 lat zmarła Hariette Thomson, najstarsza kobieta na świecie, która ukończyła maraton i półmaraton. 

Pamiętajmy też o bohaterach aren sportowych, naszych idolach, wzorach, których nie ma już z nami od lat. Wszystkim należy im się chwila refleksji i zadumy.

Niech spoczywają w pokoju.

red.  

źródło: inf. włas. / PZLA