Pogoń za rekordom świata w maratonie trwa nie tylko na ulicach miast, ale też nietypowo, pod dachem. W niedzielę w nowojorskiej hali Armory Center padł nieoficjalny halowy rekord na królewskim dystansie. Wszystko za sprawą Amerykanina CJ Albertsona, który uzyskał rezultat 2:17:59.
Hala Armory Center była świadkiem wielu wspaniałych rezultatów. To tam zawędrował mityng Millrose Games, który wcześniej przez dekady gościły w słynnej Madison Square Garden. Raz gwiazdą są tam Amerykanka Sydney McLaughlin, Niemka Konstanze Klosterhalfen czy Etiopczyk Yomif Kejelcha. Kiedy indziej w szranki stają maratończycy szukający nietypowych wyzwań.
W niedzielę biegano tam maraton. Jednym z faworytów był ubiegłoroczny zwycięzca i nieoficjalny rekordzista świata, Amerykanin Malcolm Richards - 2:19:01. Na starcie stanął też posiadający polskie korzenie Christopher Zablocki, który w 2017 roku także bił halowy rekord wynikiem 2:21:48. Uczestnicy do pokonania mieli aż 211 okrążeń hali.
CJ Albertson (USA) runs a 30.8!! last 200m to finish off a new World Record for the Indoor Marathon- 2:17.59.4 @ArmoryNYC @RunnerSpace_com @DyeStat @spikesmag @iaaforg @usatf @tandfn @letsrundotcom @Bilbodatoad #IndoorMarathon @ASU @ASUTrackClub pic.twitter.com/u0nPEEm2Gd
— John Nepolitan (@OPENphotos) 13 kwietnia 2019
Nieco niespodziewanie zwycięzcą imprezy został 25-letni CJ Albertson, trener biegów przełajowych z Kalifornii, który uzyskał czas 2:17:59. Zawodnik ten nie ma odnotowanego oficjalnego rekordu życiowego w maratonie ulicznym, choć jak podają media, debiutował w zeszłym roku w Two Cities Marathon w Fresno, gdzie uzyskał podobny rezultat - 2:17:40. Teraz wszystkie 200-metrowe okrążenia pokonywał równo po ok 38-40 sekund. Zachował też siły długi na finisz, bo ostatnią rudę przemierzył w zaledwie 30.8 sekund.
.@CJAlbertson ran 2:17.59.4 for an indoor marathon world record at @ArmoryNYC yesterday.
— RunnerSpace.com (@RunnerSpace_com) 14 kwietnia 2019
Watch more today here: https://t.co/Qt96QTa9f5 pic.twitter.com/NGpJB6h5aT
Na drugim miejscu finiszował wspomniany Malcom Richards, z czasem 2:18:47. W ten sposób obaj najlepsi zawodnicy pobiegli szybciej rekordu świata z 2018 roku. Świadczyć to może o progresie jaki następuje w halowym maratonie. Wciąż jednak jest on daleko za poziomem w biegu ulicznym, i to o jakieś 65 lat. W 1954 roku Brytyjczyk Jim Peters ustanowił rekord uliczny 2:17:39.
Podium niedzielnych zawodów uzupełnił Brytyjczyk Andrew Lemoncello, z rezultatem z rezultatem 2:20:45. Dodajmy, że życiówka „Wyspiarza” w biegu ulicznym to 2:13:40 z 2010 roku.
Wśród pań zwyciężyła Amerykanka Stephanie Pezzullo. Wyniki 2:42:11 nie wystarczył jednak do poprawienia rekordu, należącego do jej rodaczki Lindsey Scherf - 2:40:55. Druga była Chelsey Albertson, z rezultatem 2:54:26. Sklasyfikowano tylko te dwie biegaczki.
Stephanie Pezzullo goes 2:42:11 to wins the elite women’s indoor marathon & Chelsey Albertson runs 2:54:26 in her first ever marathon for second place! #IndoorMarathon pic.twitter.com/sxwnygWivK
— The Armory (@ArmoryNYC) 13 kwietnia 2019
Na najlepszych czekały nagrody w wysokości 3 tys. dolarów. Dodatkowo za nowy rekord świata przygotowano nagrodę w wysokości 4 tys dolarów.
RZ