Jak atrakcyjna jest rywalizacja płci w maratonach ulicznych, pokazała 42. edycja Schneider Electric Marathon de Paris.
Formułę korespondencyjnego pojedynku kobiet i mężczyzn na trasie upowszechnili organizatorzy maratonu w Los Angeles. Głównie za sprawą wysokich nagród. Kobieca elita startuje zawsze z przewagą czasową obliczoną z różnicy najlepszych wyników obu płci na danej trasie – w Paryżu było to 16 minut (2:20:55 kobiet vs. 2:05:04 mężczyzn).
Bieg pań przez większość dystansu prowadzony był na wynik ok. 15 sekund gorszy od aktualnego rekordu. Panowie biegli wolniej, co sugerowało, że to właśnie słabsza z płci wyjdzie z tego pojedynku z tarczą. I wtedy zaatakował Paul Lonyangata.
Kenijczyk, obrońca tytułu przypuścił frontalny atak na liderkę Betsy Sainę. Ta jeszcze zerwała się do długiego finiszu, ale nie dała odeprzeć ataku rodaka. Lonyangata wyprzedził Sainę dopiero kilkadziesiąt metrów przed metą.
Paul Lonyangata wygrał w czasie 2:06:25 – dziesiątym wynikiem na listach światowych w sezonie 2018. Betsy Saina nabiegała wynik 2:22:55 – piętnasty na listach światowych. Dla podkreślenia rywalizacji, panie i panowie stanęli razem na podium.
Podium biegu zdominowali Kenijczycy.
Wyniki:
Mężczyźni
Kobiety:
Top 10 Polacy (open):
91. Michał Sowa - 2:37:33
173. Piotr Myślak - 2:43:05
591. Robert Buzańczyk - 2:55:39
826. Łukasz Kossakowski - 2:58:38
894. Sławomir Gałęza -2:59:22
993. Bogdan Polak-3:00:20
1191. Wojciech Wrzesień - 3:03:00
1254. Paweł Walczak - 3:03:44
1800 Mariusz Zabrocki - 3:10:06
1938. Wyrobek Łukasz - 3:11:34
TOP 10 Polki (open)
2251. Małgorzata Popek-Moczulska - 3:13:56
3366. Katarzyna Wróbel - 3:21:48
5257. Iza Murawiec - 3:31:03
6243. Violetta Pawlus - 3:35:16
6883 Ada Gadomska -3:37:47
7304. Irena Pastula - 3:39:18
7306. Anna Branach - 3:39:18
9455. Natalia Sulewska - 3:47: 03
10065. Anna Jasiulewicz - 3:49:03
11062. Katarzyna Piskorska-Żmudzka - 3:52:07
red.
fot. Eurosport / wideo: źródło własne