Piotr Łobodziński wygrywa na Wieży Eiffla!

W Paryżu rozegrano drugą edycję zawodów La Verticale de la Tour Eiffel. Tak jak rok temu wygrali Piotr Łobodziński oraz Australijka Suzy Walsham. Na drugim miejscu uplasowała się Dominika Wiśniewska-Ulfik.

W drodze na szczyt Wieży Eiffla uczestnicy zmagań mieli do pokonania blisko 1665 schody, czyli 279 metrów wspinaczki. Impreza rozgrywana była w industrialnych warunkach konstrukcji zbudowanej w 1889 roku. Wieża jest jednym z symboli stolicy Francji.

Szansę rywalizowania w tych niezwykłych okolicznościach otrzymali zarówno biegacze z elity jak i amatorzy. Organizatorzy wybrali 60 najlepszych zawodników z całego świata uprawiających bieganie po schodach. Natomiast dziką kartę otrzymali głównie Francuzi, którzy wzięli udział w specjalnym konkursie (pobiegli m.in. ultramaratończycy, biegacze górscy czy przełajowi).

Były także starty specjalne:

W wywiadzie udzielonym przed biegiem Piotr Łobodziński zapowiedział, że chce poprawić ubiegłoroczny wynik wynoszący 7:50. Jak powiedział tak zrobił. Od początku biegu narzucił mocne tempo rywalizacji w ciasnej i wietrznej klatce schodowej. 

Prowadzenie objął na drugim pomiarze czasu i nie oddał go do mety.

Ostatecznie rywalizację zakończył z czasem 7:48,77. Wynik ten dał mu wygraną we Francji. Dodatkowo Polakowi udało się wziąć mały rewanż na mistrzu Europy - Christianie Riedlu, który zajął w Paryżu drugie miejsce z czasem 7:54,41. Trzeci był Australijczyk Mark Bourne z wynikiem 8.11,11.

Wśród pań walka o wygraną była równie zacięta. Dominika Wiśniewska-Ulfik jeszcze na drugim piętrze (115. metrze) prowadziła z czasem 4:00,28. Nad ubiegłoroczną zwyciężczynią - Suzy Walsham Polka miała 7 sekund przewagi.

Finalnie to jednak Australijka zwyciężyła z wynikiem 9:48.90. Natomiast Dominika Wiśniewska-Ulfik zajęła wysokie drugie miejsce z wynikiem 10:32,40. Trzecia była Amerykanka Stephanie Hucko z rezultatem 10:59,25.

Pełne wyniki: TUTAJ

Obojgu naszym reprezentantom gratulujemy sukcesów! Tym cenniejszych, że transmisję "na żywo" do kilkudziesięciu krajów świata pokazał drugi kanał Eurosportu. 

RZ

fot. Eurosport / Ipla