Po konferencji PSB w Jarosławcu

Do kurortu przyjechało kilkudziesięciu organizatorów biegów z całego kraju. 

Frekwencja 

Sporo miejsca poświecono statystyce. Jak pokazują dane PSB, dla 12 największych maratonów całkowity wzrost frekwencji wyniósł zaledwie 1 procent, mimo że więcej uczestników niż rok temu przyciągnęło 7 imprez. Największy odpływ biegaczy zaliczyły oba warszawskie maratony – ORLEN Warsaw Marathon (1069) i PZU Maraton Warszawski (455). 

Najlepiej rozwijają się biegi na dystansie półmaratonu. Spadek frekwencji zaliczyły tylko 3 z 12 imprez, które zostały wzięte pod uwagę. Całkowity wzrost w tej kategorii wyniósł 9 procent, co przełożyło się na ponad 6 tysięcy więcej sklasyfikowanych niż rok wcześniej. To najlepiej radząca sobie kategoria biegów w Polsce.

Wśród biegów na 10 km, tylko trzy z dwunastu największych imprez zaliczyły wzrost.Liderem w tej kategorii jest warszawski Bieg Niepodległości, który w 2017 roku ukończyło o 2994 biegaczy więcej niż rok wcześniej. Całkowity wzrost frekwencji wyniósł -1 procent, co oznacza, że w 12 największych biegach na dystansie 10 kilometrów w tym roku sklasyfikowano o tysiąc biegaczy mniej niż w 2016 roku.

Top 10 polskich biegów 2017:

Korona Polskich Półmaratonów

W 2018 roku skład Korony Polskich Półmaratonów pozostanie bez zmian. Nadal będzie obejmował 10 następujących biegów:

1. Półmaraton Gdynia - Gdynia
2. Półmaraton Warszawski - Warszawa
3. Półmaraton Poznański - Poznań
4. Półmaraton Białystok - Białystok
5. Półmaraton Słowaka - Grodzisk Wlkp.
6. Nocny Półmaraton - Wrocław
7. Półmaraton Wałbrzych - Wałbrzych
8. Półmaraton PHILIPS - Piła
9. Półmaraton Lechitów - Gniezno
10. Półmaraton Królewski - Kraków

Licencje, certyfikaty, współpraca z PZLA

Szef Komisji Biegów Ulicznych Michał Bernardelli przedstawił propozycję PZLA dla organizatorów biegów ulicznych w Polsce, obejmujących m.in. certyfikaty, licencje czy atesty. Przekonywał, że intencją związku jest jedynie działanie na rzecz podnoszenia jakości imprez biegowych, a uczestnictwo biegów w projekcie ma pozostać bez wpływu na wysokość opłat startowych oraz wydatki organizatorów.  Jeśli w przyszłości PZLA zmieni swoje podejście w tym temacie pierwszy zrezygnuję ze swojej roli w projekcie – podkreślił. 

Głos zabrało kilku organizatorów, którzy dość sceptycznie odnieśli się do propozycji PZLA. Wskazywali m.in. na brak doświadczenia w organizacji biegów ulicznych ekspertów PZLA, którzy mieliby wydawać im wskazówki i zalecenia.

mat. pras. / PSB