W pierwszym dniu rywalizacji Sztafet Świata (IAAF World Relays), rozgrywanych po raz pierwszy w Nassau na Bahamach odbyły się finały czterech konkurencji. W pierwszej z nich, w sztafecie 4x800m polska ekipa zdobyła srebrny medal!
Na pierwszej zmianie Karol Konieczny oddał pałeczkę Szymonowi Krawczykowi. Ten zakończył swoją zmianę na szóstej pozycji, jednak Marcin Lewandowski wykorzystał słabszą dyspozycję Brandona Johnsona z USA i w świetnym stylu wyprowadził Polskę na drugie miejsce.
Na ostatniej zmianie Amerykanie znowu zajmowali drugie miejsce, ale wobec doskonałej formy Adama Kszczota byli bezsilni. Halowy mistrz Europy bez trudu wyprzedził Amerykanina i ustąpił jedynie Kenijczykowi. Nasza sztafeta wróci do kraju z nowym rekordem Polski. W emocjonującym finiszu niewiele brakowało, by Kszczot wyprzedził Kenijczyka.
- To wspaniałe uczucie, zrobić rundę honorową z flagą i wszystkimi członkami drużyny. Nie spodziewałem się srebrnego medalu. Myślę, że gdybym miał jeszcze 20 metrów mógłbym dogonić Kenijczyków - powiedział Marcin Lewandowski organizatorom dodając, że jest dumny z całego zespołu.
Podobną dumę na mecie wyrażał Job Kinyor, członek sztafety kenijskiej: - Jestem z nas dumny. Zdobyliśmy pierwszy złoty medal w pierwszej edycji imprezy. Naszym celem było wygrać i zrobiliśmy to.
Kenijczycy nie zrealizowali jednak wszystkich planów. Nie udało im się pobić rekordu świata, który od 2006 r. należy do innej kenijskiej sztafety. To założenie bez trudu zrealizowały za to Kenijki w biegu rozstawnym na 1500m. Od teraz nowy rekord świata wynosi 16:53.68. W tym samym biegu został ustanowiony nowy rekord Ameryki, Australii i Rumuni
Nie był to jedyny rekord świata, który padł tego dnia na Bahamach. Męska sztafeta 4x200m zakończona zwycięstwem Jamajczyków także przyniosła nowy najlepszy czas na świecie- 1:18.63.
- Przede wszystkim chcę podziękować Bogu, trenerowi i wszystkim, którzy przyczynili się do tego, czego dokonaliśmy. Wszyscy wykonaliśmy dokładnie to, co zalecił nam trener i wiedzieliśmy, że rekord świata jest w naszym zasięgu - powiedział Yohan Blake, członek jamajskiej ekipy.
Polska sztafeta 4x400 pań zakwalifikowała się do finału. Także żeńska sztafeta 4x100 zakwalifikowała się do finału B, w którym zajęła 6 miejsce. Panowie z ekipy 4x400m nie zakwalifikowali się do finału.
IB