Organizatorzy 11. PKO Poznań Półmaratonu odsłonili kolejne karty jeśli chodzi o skład elity biegu. O wygraną powalczą m.in. Marcin Chabowski oraz Dominika Nowakowska.
W roli ubiegłorocznego zwycięzcy i głównego faworyta do stolicy Wielkopolski wraca Marcin Chabowski. Zawodnik z Wejherowa legitymuje się rekordem życiowym 1:02:26 z Piły z 2011 roku. Jest to piąty wynik w historii polskiej lekkiej atletyki.
Marcin ma za sobą kontuzję, której nabawił się podczas ubiegłorocznej, wygranej edycji BMW Półmaratonu Praskiego. W tym roku w Poznaniu wygrał Rekordową Maniacką „10”, a ONICO Gdynia Półmaraton ukończył na szóstym miejscu, najlepszych wśród Polaków, w czasie 1:04:53. Szczególnie ten ostatni wynik nie satysfakcjonuje czwartego zawodnika Mistrzostw Europy z Amsterdamu. „Połówka do poprawki” - zapowiedział jeszcze w Gdyni.
W zeszłym roku w Poznaniu Chabowski wygrywał z wynikiem 1:03:15.
Pretendentem do wygranej jest też Szymon Kulka, którego rekord życiowy to 1:03:03, z Krakowa z 2016 roku. Na początku marca biegacz musiał zrezygnować z 5. Dziesiątki Wroactiv. Powodem była wysoka gorączka. Pochodzący z Ropy zawodnik wrócił już do treningów i szlifuje formę przed półmaraton w Poznaniu. Rok temu w Wielkopolsce zajął czwarte miejsce z rezultatem 1:03:53, a od podium dzieliła go tylko sekunda. Na pewno będzie chciał poprawić swój wynik.
W myśl przysłowia gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta, swojej szansy szukać będzie Błażej Brzeziński. Zawodnik ma za sobą solidnie przepracowany okres przygotowawczy w Nowym Meksyku. Z gór zjechał tuż przed startem w Półmaratonem Warszawskim. W stolicy pobiegł 1:05:17. Tuż za metą mówił, że nie jest do końca zadowolony i Poznaniu będzie już lepiej.
Rekord życiowy Błażeja na dystansie 21,097 km to 1:03:49, z 2015 roku z Rzymu. Oczywiście półmaratony nie są dla niego startami docelowymi, tylko przygotowaniami do Mistrzostwa Europy w Berlinie, z pewnością jednak nie pojedzie do Poznania tylko na wycieczkę.
Do stolicy Wielkopolski wraca też prawie 33-letni Ukrainiec Mykoła Juchimczuk, zwycięzca ubiegłorocznego maratonu z wynikiem 2:14:30. Jego rekord życiowy w półmaratonie to 1:03:57 z 2015. W swojej karierze zawodnik Achilles Leszno nie raz stawał na podium maratonu w Dębnie w (2014, 2015, 2016 roku).
Wśród pań o jak najwyższe miejsce walczyć ma Dominika Nowakowska - wielokrotna medalistka mistrzostw Polski na różnych dystansach oraz uczestniczka mistrzostw świata w Moskwie w 2013 roku. Zawodniczka LKB im. Braci Petk Lębork legitymuje się rekordem życiowym 1:12:37 z 2015 roku z Warszawy. Rok temu zadebiutowała na królewskim dystansie podczas Orlen Warsaw Marathonu, czasem 2:39:35. Chociaż początkowo planowała kolejne starty, to jesienią było nieco ciszej o jej występach. Teraz wraca. Podczas Rekordowej Maniackiej 10 rozgrywanej w Poznaniu Pani Dominika była trzecia z wynikiem 35:25. Następnie w gdyńskim półmaratonie uzyskała czas 1:18:09, co dało jej siódme miejsce. Sama pisze w mediach społecznościowych, że wciąż ma braki treningowe. W Poznaniu może być już tylko lepiej.
Swojej szansy szukać będzie Izabela Parszczyńska. Jej rekord życiowy wynosi 1:18:29 i osiągnięty został rok temu, w Paryżu. Biegaczka na pewno miło wspomina Poznań, bo tam uzyskała swój rekord życiowy w maratonie - 2:43:21. W 2015 roku dał on czwarte miejsce, tuż za Angeliką Mach.
W miniony weekend zawodniczka Podlasia Białystok stanęła na starcie 13. PZU Półmaratonu Warszawskiego, gdzie uzyskała wynik 1:19:14 i zajęła 12. miejsce. Jak sama pisze na jednym z portali społecznościowych, „Nie trenowałam do tego biegu, więc nie wiedziałam na co się nastawić! W końcu moim priorytetem miała być radość z biegu i tak było”. W Poznaniu czas na radość powinien przyjść dopiero za metą.
To oczywiście nie jest pełen skład elity. - Lista startowa jest jeszcze otwarta. Spodziewamy się, że do walki o czołowe lokaty włączą się też zawodnicy z Kenii - powiedziała nam Monika Prendke, rzeczniczka prasowa imprezy.
Rekord PKO Poznań Półmaratonu to 1:02:45 i należy do Kenijczyka Marka Kibiwotta Kangogo. Ustanowiony został w 2014 roku. Wśród kobiet najlepszy rezultat uzyskała rok temu Karolina Nadolska - 1:09:53. Czy jest szansa na poprawę tych czasów?
- Wszystkiego dowiemy się 15 kwietnia - mówi Monika Prendke. - Rekordy zależą od wielu czynników, m.in tempa jakie przyjmą zawodnicy z czołówki, współpracy pomiędzy nimi, dyspozycji dnia i pogody...
W tym roku uczestnicy pobiegną nową trasą (zobacz przebieg). Start zmagań znajdować będzie się przy na ulicy Grunwaldzkiej na wysokości na wysokości World Trade Center, a meta mety na Placu Marka Międzynarodowych Targów Poznańskich. Początek rywalizacji o godzinie 10.
11. PKO Poznań Półmaraton zaplanowano na 15 kwietnia.
RZ