Przez Lake Biwa i Nagoję do Tokio. Japończycy gotowi na "trialsy". Yuki Kawauchi...

Deszczowy i chłodny dzień w Otsu niedaleko Kioto, okazał się szczęśliwy na marokańskiego maratończyka Salaha Eddine Bounasra. Mimo dalszych miejsc, świętowało też dwóch reprezentantów gospodarzy.

Salaha Eddine Bounasra wygrał już 74. Lake Biwa Marathon wyraźnie poprawiając swoją życiówkę. Linię mety przekroczył z czasem 2:07:52. To czas o minutę i 37 sekund lepszy niż jego dotychczasowy rekord z zeszłego roku, gdy wygrywał maraton w Wiedniu. Bounasra, który w Otsu startował po raz drugi, kolejny raz zapisał się na kartach historii swojego kraju. W 2017 r., był pierwszym Marokańczykiem na podium maratonu w Pekinie, teraz jest pierwszym reprezentantem Maroka, który wygrał Lake Biwa Marathon w całej jego 74-letniej historii.

Na czas Marokańczyka wpłynęli szybcy rywale. Kolejność na podium nie była jasna niemal do ostatniej chwili. Rozstrzygnięcie przyniósł sprint na stadionie Ojiyama, a zawodnicy z miejsc I-III zmieścili się w czasach poniżej 2h08. Cztery sekundy za Bounasrem na metę przybiegł Asefa Tefera m.in. siódmy zawodnik maratonu we Frankfurcie. Sześć sekund za zwycięzcą skończył bieg triumfator ubiegłorocznego maratonu w Kapsztadzie - Stephen Mokoka.

Lake Biwa Marathon był jedną z ostatnich okazji dla japońskich biegaczy, by zakwalifikować do wrześniowego maratonu, w którym zostanie wyłoniona olimpijska kadra kraju. Wśród miejscowych maratończyków najwyżej uplasował się Kenji Yamamoto (2:08:42), który zajął siódme miejsce. Za nim, z czasem 2:09:21, przybiegł Yuki Kawauchi. Jednak ta dwójka już wcześniej zapewniła sobie miejsce w maratonie kwalifikującym. Z kwalifikacji mogli się za to cieszyć zawodnicy z dziesiątego i jedenastego miejsca – odpowiednio Hiroyuki Yamamoto (2:10:33) i Kenji Kawai (2:10:50).

Wyniki:

1. Salah-Eddine Bounasr, MAR - 2:07:52
2. Asefa Tefera, ETH - 2:07:56
3. Stephen Mokoka, RSA - 2:07:58
4. Benson Seurei, BHR - 2:08:08
5. Deribe Robi, ETH - 2:08:11
6. Alphonce Felix Simbu, TNZ - 2:08:27
7. Kenji Yamamoto, JPN - 2:08:42
8. Yuki Kawauchi, JPN - 2:09:21
9. Ezekiel Cheboitibin, KEN - 2:09:58
10. Hiroyuki Yamamoto, JPN - 2:10:33

W gestii biegaczy zainteresowanych udziałem w kwalifikacjach są jeszcze minima (2:08:00 l 2:11:00 w dwóch kolejnych maratonach), ale wobec kalendarza imprez szanse na dokooptowanie kolejnych zawodników do kwalifikacji są znikome. Minima można uzyskiwać do kwietnia.

We wszystkich kwalifikujących biegach, swoje szanse na udział w japońskich eliminacjach olimpijskich uzyskało już 30 maratończyków. Kwalifikacje odbędą się 15 września - prawo startu w Tokio wywalczy na pewno ich zwycięzca, pozostali biegacze z podium muszą liczyć na to, że do marca 2020 r. nie padną wyniki lepsze niż ustalone minimum 2:05:30.

 W kwalifikacjach olimpijskich wezmą też udział Panie, które rywalizowały dziś w Nagoi. Najlepszą z Japonek została Reia Iwade (2:23.52). Bieg wygrała Namibijka Helalia Johannes, która pobiła rekord swojego kraju - 2:22:25.

IB

fot. Organizator Archiwum