To już trzecia edycja, w której biorę udział. Sądzę, że będzie on stałym elementem rozpoczynającym nowy rok. W tym roku, jak i w poprzednim wystartowałam z moją "drugą połówką".
Bieg ten ma niezwykłą atmosferę, swój czar i charakter oraz super organizację. A samo miejsce jest idealnie przygotowane dla biegaczy, rowerzystów, kijkarzy i spacerowiczów.
Lokalizacja startu i mety przy "Kapeluszu" jest trafiona w dziesiątkę. Blisko głównej drogi dojazdowej i samego biura zawodów. Niezwykłość biegu polegająca na przebiegnięciu min. jednej 7-kilometrowej pętli - od godz. 12:00 do 18.00 - jest super alternatywą dla osób rozpoczynających swoją przygodę ze sportem i osób już biegających.
Przed startem biegu i nordic walking jak zawsze można liczyć na dynamiczną rozgrzewkę. Pogoda niestety wietrzna i deszczowa, ale nas to nie odstrasza.
W tym roku postanowiłam świetnie bawić się samym bieganiem. Niemal dokładnie w południe wyruszyliśmy aby zmierzyć się po sylwestrowej nocy z trudną i wymagającą trasą. Przygotowana pętla umożliwia zwiedzenie większej części Parku Śląskiego oraz spotkanie mnóstwa znajomych tych biegających, jak również kibicujących.
Bieg potraktowaliśmy jako dobry trening budujący formę po dłuższej przerwie. W tym roku zaliczona 1 pętla, która jest dobrym startem otwierającym nowy sezon 2019! Na mecie czekał na nas przepiękny medal, gorąca i pyszna herbatka oraz kiełbaska.
Więc już postanowione! Wrócimy tu za rok!
A nowy rok to zawsze nowe możliwości, cele i marzenia, które trzeba zrealizować!
Sabina Bogacka, Ambasadorka Festiwalu Biegów