Dziś ok godz. 18.00 Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) może podjąć decyzję o wykluczeniu Rosji ze wszystkich struktur organizacji. Jeśli Moskwie nie uda się przekonać Sebastiana Coe i jego współpracowników, że powołane służby są w stanie uporać się ze skandalem dopingowym, to rosyjskich lekkoatletów nie zobaczymy na olimpiadzie w Rio de Janeiro.
Na razie szef Rosyjskiej Federacja Lekkoatletyczna (VFLA) Wadim Zieliczenok przyznał, że choć część stawianych przez Międzynarodową Agencję Antydopingową (WADA) zarzutów jest zasadna to dotyczą one przeszłości. - Wszystkie te nieprawidłowości miały miejsce za rządów starego kierownictwa Rosyjskiej Federacji Lekkoatletycznej. To było jakiś czas temu.
Minister sportu Witalij Mutko zapowiedział z kolei, że jego kraj jest gotowy zreformować działający obecnie w Moskwie system antydopingowy lub stworzyć nowy. Zarówno Mutko jak i prezydent Rosji Władimir Putin zaapelowali, by władze IAAF odstąpiły od pomysłu zawieszania VFLA w międzynarodowych strukturach lekkoatletycznych dowodząc, że ofiarami takiej decyzji byliby przede wszystkim uczciwi sportowcy.
Przypomnijmy, w poniedziałek WADA opublikowała 323-stronicowy dokument odsłaniający kulisy zakrojonego na szeroką skalę procederu dopingowego w Rosji, w który zaangażowaną były również instytucje państwowe. Następnego dnia pozbawiono akredytacji laboratorium w Moskwie, a potem do dymisji podał się jego szef Grigorij Rodczenkow, oskarżony m.in. o niszczenie próbek.
A co o skandalu w Rosji myślą nasi lekkoatleci? Czy są zaskoczeni całą aferą? Czy uważają, że wykluczenie rosyjskiej reprezentacji z Igrzysk Olimpijskich w Rio to dobry pomysł?
Iwona Lewandowska - rekordzistka Polski na 20 km oraz wojskowa mistrzynię świata w maratonie i w biegu przełajowym, wielokrotna medalistka Mistrzostw Polski w biegach ulicznych
Nie bądźmy naiwni, problem nie dotyczy tylko Rosji. Czy na Białorusi, w Etiopii, czy nawet w USA nie ma dopingu? Skandal z Amstrongiem doskonale nam to pokazał. W Etiopii z kolei nie przeprowadza się żadnych kontroli. Nikt nie wie, co tam się dzieje. A władze IAAF są kompletnie bezradne. A przecież mnie w tym roku skontrolowano z cztery razy, w zeszłym osiem, a może nawet dziesięć razy. Czy to jest sprawiedliwe? A czy jest w porządku, że Lidia Chojecka po dyskwalifikacji rywalki musiała czekać na swój medal kilka lat? Na co dzień staram się o tym wszystkim nie myśleć. Bo wyjdzie na to, że nie ma sensu trenować, lepiej skupić się na czymś innym
Dominika Nowakowska - finalistka Mistrzostw Świata na 5000m z Moskwy, medalistka Mistrzostw Polski w biegach ulicznych
Wydaje mi się, że nigdy nie dowiemy się, jaka jest prawda, dlatego przede wszystkim skupiam się na sobie. Na własnych przygotowaniach i uczciwym treningu. Oczywiście fajnie, że coś się robi. Ale czy uda się sport do końca oczyścić? Oby tak był. Trzymam kciuki.
Katarzyna Broniatowska - brązowa medalistka z halowych Mistrzostw Europy w Göteborgu:
Cieszę się, że wreszcie jest szansa, by się sprawą dopingu w Rosji poważnie zajęto. Przecież, co roku była tam jakaś dyskwalifikacja. Pamiętam, że jak kilka lat temu byłam z kadrą na obozie w Portugalii, to wśród trenujących tam również Rosjanek nie było żadnej, która by w przeszłości nie została zawieszona za doping. Smutne jest to, że o ile w Polsce zawodników, którzy wpadli podczas kontroli spotyka środowiskowy ostracyzm, to w Rosji im się współczuje, że mieli pecha. Jestem, więc za radykalnymi krokami. Również za wykluczeniem całej reprezentacji z Igrzysk Olimpijskich w Rio.
Grzegorz Sudoł - trzeci zawodnik Mistrzostw Świata w Berlinie w chodzie na 50 km, Ambasador Festiwalu Biegów:
O ile nie zaskoczyło mnie to, że Rosja ma problem z dopingiem, to skala całej afery jest szokująca. Mam nadzieję, że nowe władze IAAF z Sebastianem Coe na czele będą w stanie coś z tym zrobić. Liczę też, że będą wspierać sportowców, którzy postanowią np. założyć sprawę cywilną przeciwko dopingowiczom. Wydaje mi się, że gdyby komuś udało się zasądzić od nieuczciwego sportowca odszkodowanie w wysokości np. 100 tys. euro za straty moralne, marketingowe czy finansowe kolejny potencjalny oszust dwa razy by się zastanowił, czy sięgnąć po niedozwolone środki. A trzeba pamiętać, że aby skutecznie rywalizować z zawodnikiem na dopingu trzeba być o 30 proc. lepszy. To w sporcie zawodowym jest po prostu niemożliwe.
zebrał MGEL
AKTUALIZACJA
Rafa IAAF zawiesiła tymczasowo Rosję w prawach członka Federacji. Za sankcją głosowało 22 członków IAAF, 1 głosował przeciw. To bezprecedensowa decyzja, oznaczająca wykluczenie rosyjskich lekkoatletów z międzynarodowej rywalizacji.
Więcej w temacie - niebawem.