Słoneczny Chrustowski Bieg Zimowy [ZDJĘCIA]

Aż 253 osoby wzięły udział VII Chrustowskim Biegu Zimowym, który odbył się w ubiegłą sobotę w Chrustowie.  Uczestnicy do przebycia mieli 12 km trasę. Biegano w sprzyjających warunkach pogodowych, które w żaden sposób jednak nie nawiązywały do zimy.

Siódmą edycję biegu organizatorzy uważają za udaną. Nie zakładali pewnie nawet innego scenariusza, bowiem liczba siedem od dawna uważana jest za szczęśliwą.

- Dla nas największą nagrodą jest satysfakcja z zadowolenia zawodników. Ja takiej satysfakcji doznałem. Wymiernik ekonomiczny nie ma tu żadnego znaczenia i mówię to nie tylko metaforycznie, ale całkiem szczerze. Spotkaliśmy się z bezpośrednimi podziękowaniami, także na forach internetowych uczestnicy piszą, że zawody były bardzo udane – mówi Piotr Kucharski organizator biegu.

– Na pewno przyczyniła się do tego pogoda, bo pięknie nam świeciło słońce. Uczestnicy deklarują się, że będą za rok w Chrustowie – dodaje organizator. 

Oprócz biegu głównego rozegrano także towarzyszące biegi dzieci ze szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych na dystansach od 1,2 do 2 km.

– Przede wszystkim wystartowały reprezentacje szkół z gminy Oborniki. Dla mnie dużym i miłym zaskoczeniem jest to, że razem biegacze startujący w biegu głównym przyjeżdżają z dziećmi. Praktycznie we wszystkich kategoriach wygrali zawodnicy przyjezdni, ze Złotowa, Piły i Poznania. Osobiście nie narzekam na frekwencję podczas biegów tworzących, jeszcze nie są to setki, ale zbliżamy się do tej liczby – mówi organizator imprezy. Dodaje, że dzieci przysłużyły się ciepłej i rodzinnej atmosferze biegu także w inny sposób, a mianowicie częstując biegaczy wodą i herbatnikami. 

Bieg główny zwyciężył z dużą przewagą Sebastian Nowicki (z czasem 40:38). Na kolejnego zawodnika na mecie czekać trzeba było prawie cztery minuty. To właśnie kolejne miejsca toczyły się bardziej zacięte pojedynki. Druga lokata przypadła Danielowi Korytowskiemu, a trzecia Grzegorzowi Jezierskiemu.

– Sebastian to młody dobrze zapowiadający się biegacz, mieszkaniec Obornik. Miejmy nadzieję, że kiedyś będziemy go oglądać na arenach międzynarodowych. Mimo wygranej stwierdził, że brakowało mu kogoś za plecami, kto by go gonił. Chociaż jest zadowolony ze swojego czas to jednak był w dyspozycji żeby pobiec jeszcze lepiej – relacjonuje Piotr Kucharski.

Wśród kobiet zwyciężyła Marlena Nowacka (51:51). Wbiegając na metę nie musiała niczego się obawiać, bo druga zawodniczka była jeszcze przez dłuższą chwilę na trasie. Ostatecznie druga Katarzyna Bartoszek miała prawie półtorej minuty straty. Trzecie miejsce przypadło Katarzynie Wachowskiej.

W pakietach startowych zamiast koszulek zawodnicy otrzymali rękawiczki, co okazało się dobrym pomysłem. Na wszystkich uczestników czekały pamiątkowe medale z popiersiem Bronisława Malinowskiego.

Po rywalizacji zaczęła część nieoficjalna, podczas której uczestnicy mogli porozmawiać, zjeść regionalną kiełbasę oraz szneka z glancem, czyli drożdżówkę z lukrem. – Smakował wybornie – mówi Piotr Kucharski.

Pozostając w klimatach kulinarno-regionalnych warto dodać, że organizatorzy już rozpoczynają się przygotowania do Biegu o Puchar Złotej Pyry, który w lipcu zostanie rozegrany w Obornikach. 

Wyniki:

Kobiety
1. NOWACKA Marlena - 51:51
2.BARTOSZEK Katarzyna - 53:11
3.WACHOWSKA Katarzyna - 55:38

Mężczyźni
1.NOWICKI Sebastian - 40:38 
2.KORYTKOWSKI Daniel - 44:31
3.JEZIERSKI Grzegorz - 44:43

RZ

Fot. organizator - www.ocs.oborniki.pl/