Takiego finału MŚ chciało wielu kibiców, ale nie wszyscy wierzyli w biało-czerwonych. Ci udowodnili swoją wartość i potwierdzili, że należą do wielkich światowej lekkoatletyki!
1500m
Marcin Lewandowski wykazał się rozwagą w finale 1500m. Nie dał się porwać afrykańskim biegaczom, nie próbował przyspieszać. Pilnował swojego tempa i zaczął się przesuwać do przodu na 300. metrze do mety, tak jak planował. Kolejno zostawiał w tyle rywali i celował w medale. Linię mety przekroczył na trzecim miejscu!
Brązowy medal Lewandowski okrasił nowym rekordem Polski – 3:31.46! Marcin poprawił swój rekord z Paryża z zawodów Diamentowej Ligi - 3:31.95.
W postartowym wywiadzie zawodnik Zawiszy Bydgoszcz mówił, że... do perfekcji mu jeszcze trochę brakuje i nadal się uczy biegania 1500m. Strach pomyśleć, co będzie w Tokio!
Po złoto pewnie sięgnął Timothy Cheruiyot. Wicemistrz świata z Londynu wyrwał już na pierwszym okrążeniu, by poprawił swoją pozycję sprzed dwóch lat. Udało się. Wynik Kenijczyka to 3:29.26.
Przed Marcinem Lewandowskim, bieg ukończył również Taoufik Makhloufi. Algierczyk zdobył srebro, z wynikiem 3:31.38
4x400 m
Iga Baumgart- Witan, Patrycja Wyciszkiewicz, Małgorzata Hołub-Kowalik i Justyna Święty-Ersetic wykonały swoje zadanie bezbłędnie! Iga wyprowadziła naszą drużynę na drugie miejsce, Patrycja pobiegła z czasem poniżej 50 sekund, Małgorzata odparła atak Jamajek i Brytyjek a Justyna z profesorskim spokojnm najpierw podpuściła Jamajkę, by z zimną krwią wyprzedzić rywalkę na ostatnich 50 metrach! Z wynikiem 3:21.49 zdobyły srebrny medal.
Polki o 2,6 sek. poprawiły rekord kraju z 2005 r., gdy w Helsinkach 3:24.49 nabiegały Anna Guzowska, Monika Bejnar, Grażyna Prokopek i Anna Jesień. Na mecie nie mogły uwierzyć w to, czego dokonały!
Mistrzyniami świata zostały Amerykanki, z najlepszym wynikiem sezonu na świecie - 3:18.92. Za Polkami uplasowały się wspomniane Jamajki, z wynikiem 3:22.37, jednak tuż po zakończeniu biegu biegaczki z Karaibów zostały zdyskwalifikowane. Brąz przypadł Brytyjkom - 3:23.02.
W finale mężczyzn również Amerykanie byli poza zasięgiem rywali. Po złoto sięgnęli z najlepszym czasem tegorocznych tabel światowych - 2:56.69.
USA ends the night with relay double gold. The men's 4x400m team clock a world-leading 2:56.69.@fkerley99 + @MCJR__ + @Wil_WL3 + @_Kingben_ = #WorldAthleticsChamps pic.twitter.com/QEw8ZgELm7
— IAAF (@iaaforg) October 6, 2019
AKTUALIZACJA
Jamajki po odwołaniu zostały przywrócone na trzecie miejsce. Sprawa dotyczyła niewłaściwego ustawienia zawodniczek w strefie zmian.
red.
Rzut oszczepem
Marcin Krukowski siódmym oszczepnikiem świata, z odległością 80.76 m. Mistrzem świata został Anderson Peters z Grenady. Jego oszczep poleciał na mistrzowską odległość 86.89.
100 m ppł
Karolina Kołeczek nie awansowała do finału, ale zrobiła wszystko, co w jej mocy. 12.86 i czwarte miejsce w swojej serii w ostatecznym rozrachunku dało jej 12 miejsce na świecie. Ze swojego startu zawodniczka AZS UMCS Lublin była zadowolona i już myśli o przygotowaniach do przyszłorocznych mistrzostw Europy i olimpiady.
Mistrzostwo świata z nowym rekordem życiowym 12.34 wywalczyła Nia Ali. Wicemistrzyni olimpijska, znana polskim kibicom m.in. ze startu w Sopocie w 2014 r., zalała się na mecie łzami szczęścia.
Another medallist super-mom at this #WorldAthleticsChamps
— IAAF (@iaaforg) October 6, 2019
@ItsPooda is the 100m hurdles world champion with a personal best 12.34! pic.twitter.com/FUMiyNU59o
Srebro zawisło na szyi Kendry Harrison z czasem 12.46. Danielle Williams 12.47 zdobyła mistrzowski brąz.
10 000m
Finał najdłuższego z biegów stadionowych rozstrzygnął się na ostatnich metrach. Liderzy się zmieniali, jednak Ugandyjczyk, wicemistrz świata z Londynu Joshua Cheptegei, nawet na chwilę nie utracił kontaktu z podium. Ostatnie, szybkie okrążenie stanowiło dla niego nie lada wyzwanie. Nie dość, że zaczął finiszować Yomif Kejelcha - halowy rekordzista świata na milę, to jeszcze nie można było liczyć na najbardziej optymalny tor biegu ze względu na dublowanych zawodników. Mimo mocnej konkurencji Cheptegei zdołał utrzymać swoje tempo i to on, ku radości tańczących na trybunach kibiców z Afryki, zdobył pierwsze w historii Ugandy mistrzostwo świata. Zrobił to z drugim najszybszym czasem w historii mistrzostw i najlepszym w tym roku w międzynarodowej rywalizacji wynikiem 26:48.36.
25 laps and it all comes down to an insane sprint finish!
— IAAF (@iaaforg) October 6, 2019
After world cross country gold and the @Diamond_League title, @joshuacheptege1 adds the #WorldAthleticsChamps 10,000m title in 26:48.36 to his 2019 season accolades. pic.twitter.com/nalvOOzzha
Kejelcha został wicemistrzem świata z nową życiówką 26:49.34. Podium dopełnił Kenijczyk Rhonex Kipruto 26:50.32
Skok w dal
W skoku w dal, z najdłuższym w tym sezonie na świecie skokiem na odległość 7.30 m, Niemka Malaika Mihambo zdobyła swoje pierwsze złoto na imprezie rangi mistrzostw świata. Skok na 6.92 m Ukraince Maryna Bekh Romanczuk zapewnił srebro, zaś Ese Brume, dzięki odległości 6.91 m, została pierwszą nigeryjską medalistką MŚ w tej konkurencji.
Polska kończy 17. Mistrzostwa Świata w Lekkiej Atletyce na 11. miejscu w klasyfikacji medalowej, z dorobkiem 6 krążków: 1 złotego, 2 srebrnych i 3 brązowych. Zwyciężyli Amerykanie z 29 krążkami (w tym 14 złotymi), przed Kenią (11 medali, w tym 5 złotych) i Jamajką (12 medali, w tym 3 złote).
IB