Już za tydzień, w Sulejówku, po raz dziewiąty odbędzie się Bieg Marszałka. Impreza jest organizowana zawsze w połowie czerwca – na pamiątkę osiedlenia się Piłsudskiego w dworku „Milusin” i historycznie nawiązuje do przedwojennych marszów Sulejówek – Belweder (inicjatywy Związku Strzeleckiego).
11 czerwca br. zawodnicy tradycyjnie będą mogli rywalizować na 10-kilometrowej trasie oraz na krótszym dystansie 3100 metrów – w memoriale Haliny Zielińskiej. W nawiązaniu do tradycji wojskowej, w ramach specjalnej, odrębnej klasyfikacji w biegu uczestniczą również reprezentanci służb mundurowych, dla których puchar zwyczajowo funduje Minister Obrony Narodowej.
Ponieważ organizatorom zależy na kameralności imprezy, wprowadzono limit uczestników – 900 osób. Zostały ostatnie wolne pakiety. Zapisy on-line potrwają do 8 czerwca, ale ci, którzy w ostatniej chwili podejmą decyzję o starcie, będą mieli na to szansę jeszcze w dniu biegu – w biurze zawodów.
W tym roku, po raz pierwszy, w ramach Biegu Marszałka odbędzie się Bieg Malucha. Do rywalizacji na dystansie 100 metrów staną najmłodsi – dzieci urodzone w 2011 roku oraz młodsze, które na mecie otrzymają pamiątkowy medal. Ze względu na ograniczenia logistyczne wprowadzono limit 50 uczestników. Decyduje kolejność zgłoszeń.
- Co stanowi o wyjątkowości Biegu? Niezwykła atmosfera, możliwość zmierzenia się na trasie z umundurowanymi żołnierzami, grochówka i historia w tle. A co czeka na biegaczy po przekroczeniu mety? Zamiast typowego „pasta party” i energetycznych batonów – energetyczna wojskowa zupa z zasmażką, chleb, smalec i ogórki – wymienia Joanna Piwowarczyk z komitetu organizacyjnego biegu.
Planowane jest także wiele atrakcji dla kibiców. Oprawę muzyczną imprezy zapewni Orkiestra Wojska Polskiego z Radomia. Wszystkich, których emocje sportowe nie pobudzą wystarczająco, organizatorzy zapraszają na darmową kawę. Do kawy będzie można dokupić coś słodkiego na stoisku wypieku ciast. Najmłodsi kibice skrócą sobie czas oczekiwania na biegających tatę lub mamę – na specjalnie zorganizowanym placu zabaw lub oglądając pokazy karate.
- Zwykle na imprezach biegowych bywa tak, że organizatorzy skupiają się wyłącznie na biegaczach, bo to przede wszystkim ich święto. Ale rzadko kiedy biegacz na zawody przyjeżdża sam. Zazwyczaj towarzyszy mu rodzina i znajomi, którzy często o wiele bardziej przeżywają jego występ, z niecierpliwością wyczekując go na mecie. Chcemy uprzyjemnić kibicom czas oczekiwania, a jednocześnie zaakcentować walor edukacyjny naszej imprezy. 11 czerwca wszystkich zapraszamy na bezpłatne zwiedzanie dworku „Milusin” oraz na stoisko przygotowane przez Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku. Naszą ambicją jest, aby Bieg Marszałka był nie tylko typową imprezą biegową, ale ciekawym sposobem na zdobycie wiedzy historycznej, bez konieczności zabierania ze sobą podręczników” – dodaje Joanna Piwowarczyk.
Bieg Marszałka zaliczany jest do Ligi Festiwalu Biegowego w klasyfikacji „Najlepszy Biegacz 5-10-15”.
Relację „na żywo” z imprezy ma przeprowadzić jedna z telewizji informacyjnych.
RZ
