Piętnastu uczestników prestiżowego Ultra Trail du Mont Blanc zostało zaproszonych przez naukowców do badania, którego celem było ustalenie, jak rozkłada się tempo biegu podczas ultramaratonu górskiego i od czego zależy.
Podczas badania - ze względu na warunki atmosferyczne - trasa biegu została skrócona do ok. 106 km (edycja 2012 imprezy). Uczestnicy badania ukończyli bieg w czasie od 16 do 21 godzin. W tym czasie monitorowane było ich tempo, HR oraz wskazania na skali subiektywnie odczuwanego zmęczenia ogólnego i zmęczenia prostowników kolan.
Wyniki dla biegaczy są raczej oczywiste. Ultramaratony górskie są nieprzewidywalne, a na tempo biegu wpływają czynniki środowiskowe. Biegacze zmagają się z wiatrem, wysokością , nawierzchnią, przeszkodami terenowymi, a przede wszystkim z przewyższeniem. W skróconej wersji UTMB wynosiło ono 5870m i stanowiło podstawę do decyzji o tempie.
W trakcie całego biegu szybkość biegaczy znacząco spada, a w ostatniej fazie biegu znowu wrasta o 10%. Największy wpływ na tempo mają przewyższenia zarówno w górę, jak i w dół. Uczestnicy UTMB mocno na nich wyhamowują, a nawet w ogóle się zatrzymują. Jednak pod koniec każdego wzniesienia i zbiegu znowu biegną szybciej.
To pokonywanie nachylenia terenu jest energochłonne, dlatego wskaźniki subiektywnie odczuwanego zmęczenia rosną zarówno gdy mowa o ogólnym zmęczeniu, jak i związanym z kolanami. Jedno z drugim jest zresztą ściśle powiązane. Średnio wskaźnik ogólny wynosił 4.3, a prostowników kolan – 3.8, jednak podczas trwania imprezy rósł do wartości 6,9.
Nie jest także zaskoczeniem, że szybsi zawodnicy rzadziej się zatrzymują i procentowo więcej tracą ze swojej prędkości.
IB