W 2018 r. legendarny tor wyścigowy stanie się areną zawodów triathlonowych! 8 i 9 grudnia odbędą się tam zawody serii Challenge Family.
Challenge Family, największy konkurent serii Ironman z przytupem wraca do Ameryki Północnej. W 2014 r. rozegrano zawody m.in. w Penticton (Kolumbia Brytyjska) i Atlantic City. W tym samym roku europejska marka podjęła współpracę z Rev3 series (imprezy w Quassy, Cedar Point i Maine). Po roku Challange Family wycofało się jednak z tamtejszego rynku, a część lokalizacji przejęła... seria Ironman.
Zawody na Daytona International Speedway, ikonie amerykańskiego motorsportu, goszczącym wyścigi Nascar czy IndyCar Series mają pokazać nowe oblicze Challange Family. - Było dla nas jasne, że jeśli mamy wrócić na rynek północnoamerykański, to z czymś wielkim, czymś, co wnosi nową jakość do naszego sportu w ujęciu globalnym - stwierdził Dyrektor wykonawczy Challange Family Zibi Szlufcik.
W realizacji "monumentalnej" imprezy, jak chcą tego organizatorzy, ma też pomóc nowy model biznesowy serii. Challange Family podzieli się odpowiedzialnością i zyskami po równo z zarządem toru Daytona i lokalną agencją sportowo-marketingową, firmą Case Imagine.
Część pływacka zawodów - 1,2 mili - rozegrana zostanie w Lake Lloyd, sztucznym jeziorze utworzonym... we wnętrzu toru. 56-milowa trasa rowerowa zostanie wytyczona po owalnej pętli toru oraz drogach okalających obiekt. 13-milowy bieg obędzie się w całości po torze.
W Daytona Challange ma wystartować światowa elita oraz gwiazdy, niekoniecznie związane z triathlonem. Organizatorzy wspominają m.in. o starcie... kierowców Nascar. Jeden z kierowców, Landon Cassill, miał już wpisać imprezę do swojego kalendarza. - Daytona International Speedway to niesamowita lokalizacja dla triatlonu długodystansowego. To tor, który znaczy tak wiele dla mnie i dla mojego sportu, że muszę być gotowy na start - stwierdził Cassill.
Strona imprezy: www.challenge-family.com/race/daytona
red.