Znakomicie spisała się Natalia Tomasiak w pierwszej rundzie cyklu Sky Extreme Series. Kryniczanka zajęła znakomite czwarte miejsce w Hamperokken Skyrace w Tromso, jednej z konkurencji Tromso Skyrace.
Rywalizowano na 53-kilometrowej trasie o przewyższeniu 4600m. Zawodnicy i zawodniczki wbiegali m.in. na Tromsdalstinden (1238m n.p.m.) oraz Hamperokken (1404m n.p.m.), po drodze zaliczając nie mniej trudne podejścia.
Wyniki:
Kobiety
1. Jasmin Paris, GBR - 8:43:53
2. Malene Blikken Haukoy, NOR - 9:10:27
3. Martina Valmassoi, ITA - 9:44:02
4. Natalia Tomasiak, POL - 10:07:22
Mężczyźni
1. Tom Owens, GBR - 6:45:15
2. Jonathan Albon, GBR - 6:53:25
3. Finlay Wild, GBR - 6:55:03
Pełne wyniki Tromso Skyrace: TUTAJ
W programie Sky Extreme Series są jeszcze Kima Tophy we Włoszech oraz Glen Coe Skyline w Szkocji. Do klasyfikacji cyklu zaliczane zostaną 2 najlepsze starty.
AKTUALIZACJA
Tromso Skyrace zakończone. Polacy bardzo dobrze
Tromso Skyrace to w sumie aż 4 biegi, z czego jeden, otworzył właśnie rywalizację w Extreme Skyrunner World Series. Cała impreza organizowana przez Emelie Forsberg i Kiliana Jorneta rozpoczęła się od 2,7-kilometrowego Blamann Vertical, gdzie do pokonania było 1044m w górę. To wyzwanie nie jest proste. Zawodnicy bardziej wspinają się po kamienistych, ostrych skałach niż biegają.
Podobnie jak przed rokiem najszybciej poradził sobie z tym zadaniem Stian Angermund-Vik, mistrz świata w biegu wertykalnym po zwycięstwie w Vall de Boi. Norweg twierdzi, że w Blamann Vertical bierze udział tylko ze względu na herbatę i cynamonowe bułeczki przygotowywane przez Emelie Forsberg. Pewnie właśnie z tego powodu wbiegł na szczyt po 37 min, z 31-sekundową przewagą nad Ferranem Teixido.
Gospodyni imprezy nie przywitała go słynnymi wypiekami. Wracająca do biegania po kontuzji Emelie Forsberg również startowała w tym biegu i mimo długotrwałej rehabilitacji po złamaniu, wygrała go wspólnie z Hilde Aders, osiągając czas 44:49. Natalia Tomasiak była dziesiąta z czasem 53:29.
W kolejnym biegu, 53-kilometrowym Hamperokken Skyrace (HS)o 4600m przewyższeń, Natalia pokazała niezwykłą formę. Akurat HS nieprzypadkowo otwiera serię Extreme Skyrunner World. To trudny, techniczny bieg, o dwóch wysokich szczytach na trasie. Wśród pań wygrała go Jasmin Paris, rekordzistka 106-kilometrowego Bob Graham Round. Brytyjce pokonanie trasy zajęło 8:45:53. Natalia była czwarta (10:07:22). W pierwszej „10” znalazła się jeszcze jedna Polka. Alicja Paszczak zajęła 9. miejsce z czasem 11:30:08.
Wśród panów całe podium Hamperroken Skyrace należało do Brytyjczyków. Zwycięstwo trafiło do Toma Owensa-wicemistrza świata w skyrunningu na dystansie maratonu, który metę przekroczył z czasem 6:45:15. Wyprzedził rekordzistę trasy Jonathana Albona, który pobiegł wolniej niż przed rokiem i uzyskał rezultat 6:53:25.
Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem był Konrad Rawlik. Mieszkający w Szkocji biegacz i prywatnie partner zwyciężczyni biegu, zajął 29. miejsce z czasem 9:30:54. Artur Paszczak, który do Tromso pojechał 2 tygodnie po zaliczeniu biegowo-wspinaczkowej Głównej Grani Tatr, zajął 69. miejsce z czasem 11:25:42. Krzysztof Kazimieruk był 116 (12:52:22), Rafał Kochaniak - 124. (13:10:53).
Polacy startowali również w 28-kilometrowym wygranym przez Davida Holmberga (3:13:31), Tromsdalstind Skyrace. Najwyższą, 92. pozycję zajął Sławomir Buszko (4:34:59). Marek Krupka był 167 (514:49), a Arkadiusz Ptak 231 po przekroczeniu mety z rezultatem 5:56:15.
Czwarty bieg imprezy, 15-kilometrowy Bontuva Skyrace odbył się bez udziału Polaków.
IB
fot. facebook salomonrunning.pl