Zbliżająca się zmiana czasu z letniego na zimowy to znak, że nadchodzi... kolejna edycja Nocnej Ściemy. Po raz piąty w Koszalinie biegacze nagną zasady rzeczywistości i pobiją rekord świata w maratonie. Królewski dystans bieg się tu w czasie nawet 1:37.42.
Nocna Ściema to impreza ciesząca się dużą popularnością. Wszystko dzięki ciekawemu pomysłowi na rywalizację. Zasady są proste. Zawody odbywają się w nocy, gdy dokonujemy zmiany czasu z letniego na zimowy. Po godzinie od startu biegacze wykorzystują cofnięcie wskazówek zegarów dzięki i odliczają od swojego wyniku na trasie pełną godzinę. Impreza rozgrywana jest na dwóch dystansach: maratonu i półmaratonu.
– Organizując pierwszą edycję myślałem, że zainteresowanie będzie większe. Dopiero z czasem okazało się, że popularność biegu jest spora, nawet większa niż oczekiwałem. Myślę, że wiele dobrego robi klimat oraz charakter biegu, bo można tu uzyskać rekordy życiowe, ale takżeustanawiać fenomenalne wyniki, z rekordami świata na czele. Co więcej, nawet jeśli biegacze się nie spinają, to rezultaty mają zawsze o godzinę lepsze! – zachwala Michał Bieliński, organizator Nocnej Ściemy.
Rekord trasy maratońskiej w Koszalinie należy do Białorusina Mikhaiła Bratukhina i wynosi przytoczone wczesniej 1:37:42. Wśród pań rekord imprezy należy do Ewy Huryń 2:10:39. W półmaratonie najlepszy wynik jak do tej pory uzyskał Ukrainiec Bogdan Semenovych i wynosi 8:30 sekund. Wśród pań rekord trasy należy należy do Urszuli Kasztelan, która uzyskała czas 26:58.
– Już po raz piąty możemy zejść poniżej dwóch godzin w maratonie. Co więcej, można nawet się pokusić o... ujemny czas w półmaratonie. Potrzebny jest tylko zawodnik na światowym poziomie. Firma mierząca czas miałaby spore wyzwanie podając ujemny wynik (śmiech) – zauważa organizator. Dodaje jednak, że trasa jest wymagająca i „trudno byłoby pobiec realnie poniżej godziny”.
Uczestnicy imprezy rywalizują na ok. 5 km pętlach prowadzących ulicami Koszalina. Start i meta znajduje się na stadionie miejscowego klub Bałtyk. Maratończycy będą mieli do pokonania 8 okrązeń.
– Mimo, że Koszalin leży nad morzem, to nie jest płaski. Jest trochę podbiegów i zbiegów. Cały odcinek jest dobrze óswietlony, więc nie ma wymogu posiadania czołówek – objaśnia organizator.
Impreza odbędzie się w nocy z soboty na niedziele 24 na 25 października. Start nastąpi o godz. 2. Zakończenie imprezy planowane jest o godzinie 7:30. Zapisy trwają.
5. Nocna Ściema w naszym KALENDARZU IMPREZ.
RZ
fot. Archiwum organizatora / Adam Kaźmierski