Bieg Lubliniecki rozwija skrzydła - mówi dyrektor imprezy Sebastian Kaczmarczyk. Druga edycja przyniosła ok 25-procentowy wzrost frekwencji, zarówno w biegu głównym na 10 km jak i biegach dzieci i młodzieży.
W biegu głównym wzięło udział 222 biegaczy, a w biegach młodych 149 „uśmiechniętych dzieciaków ze sportową iskrą w sercach”. – Bardzo mnie cieszy ten wynik gdyż w ten weekend na śląsku nie brakowało imprezy biegowych – mówi Kaczmarczyk.
Bieg odbył się na stadionie Sparty Lubliniec, a w rolę gospodarza wcielił się Lubliniecki Klub Sportowy Mafia TEAM Lubliniec, przy wsparciu finansowym urzędu miejskiego oraz sponsorów. Biegi dzieci odbywały się na bieżni lekkoatletycznej. Bieg główny składał się z dwóch 5-kilometrowych pętli poprowadzonych po parku wokół stadionu, z półmetkiem i metą na stadionie.
W dniu startu pogoda nie miała litości dla biegaczy. Od 6 rano było już bardzo duszno. Już około godziny 9 żar lał się z nieba. Organizatorzy postarali się jednak, by na trasie i mecie nie zabrakło wody.
Mimo wcześniejszych kontrowersji czy to dobry pomysł aby dzieci otrzymywały nagrody finansowe, w formie „kieszonkowego”, pomysł okazał się być trafionym. – Sportowa rywalizacja został utrzymana w ryzach, nie było niezdrowych emocji czy spodziewanego współzawodnictwa rodziców. Wszystkie dzieciaki były zadowolone i uśmiechnięte, żadne z nich nie wyszło w tym dniu z pustymi rękoma – podsumowuje Sebastian Kaczmarczyk.
Uczestnicy w pakietach dla odróżnienia otrzymali m.in. sól do kąpieli. Na mecie czekał przepiękny medal. Po biegu odbyła się dekoracja najlepszych zawodników open i w kategoriach wiekowych. Było też losowanie nagród wśród wszystkich finiszerów biegu głównego.
Organizatorzy zbierają wszystkie uwagi, te pozytywne ale także i te o ewentualnych niedociągnięciach. – Za wszystkie opinie z góry dziękujemy – mówi Sebastian Kaczmarczyk. Gospodarze stworzyli specjalny adres mail
Pełne wyniki: TUTAJ
Więcej zdjęć: TUTAJ
red.