Chyba stał się cud – mówią organizatorzy II Gorzowskiego Biegu Gwiazdkowego, który odbył się w minioną niedzielę. Dokładnie na czas imprezy pogoda zaczęła sprzyjać uczestnikom zawodów. Gdy organizatorzy pakowali sprzęt, znów zaczął padać śnieg z deszczem.
W imprezie wzięło udział 231 biegaczy, którzy w czapkach św. Mikołaja wspólnie przemierzyli 5 km trasę wytyczoną w Parku Kopernika. – Impreza się udała. Trafiliśmy idealnie z pogodą. Mieliśmy dwugodzinne okienko pogodowe podczas, którego nie było silnego wiatru ani nie padało. Można powiedzieć, że chyba stał się cud dla dobrych ludzi – donosi Piotr Wilczewski, organizator biegu
– Jesteśmy zadowoleni z frekwencji, bo zaliczyliśmy wzrost o blisko 30 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem. Wszystko naprawdę fajnie wyglądało i te przebrania dawały niesamowity efekt – mówi.
Tradycyjnie bieg odwiedzili wychowankowie Gorzowskiego Domu Dziecka, którym przekazany będzie zysk z imprezy. Młodzież chętnie włączyła się w organizację zawodów oraz doping. – Teraz trwa liczenie faktur. Gdy już będziemy dokładnie wiedzieli ile pieniędzy wpłacili sponsorzy i ile nas wyniósł pomiar czasu oraz koszulki. Niebawem będziemy znali konkretną sumę, jaką przekażemy do placówki – mówi organizator
Mimo, że bieg odbywał się w rodzinnym, świątecznym nastroju, nie zabrakło grupy biegaczy, którym zależało na zwycięstwie i zajęciu pierwszego miejsca. Wśród mężczyzn najlepszy okazał się Michał Hulewicz, który trasę pokonał w 17 minut i 54 sekundy. Wśród kobiet najlepsza okazała się Anna Lasecka z czasem 21 minut i 2 sekundy.
Pełne wyniki w naszym KALENDARZU IMPREZ.
Oprócz biegu głównego odbył się także bieg dla 6 latków. – Wystartowało w nim ok. 20 dzieci. Jest to mniejsza liczba niż w Biegu Wielkanocnym, ale wtedy była lepsza pogoda. Teraz do końca nie było wiadomo czy i kiedy nie zacznie padać. W tym upatrujemy więc mniejszej frekwencji – mówi Piotr Wilczewski.
Po rywalizacji na biegaczy czekała herbata oraz świąteczne ciasta: pierniki, makowce, keksy. Jednym słowem - bieg palce lizać. Nie zabrakło ciekawych nagród, które rozlosowano wśród biegaczy jak chociażby konsultacje z trenerami personalnymi lub weekend w pałacyku pod Gorzowem.
RZ