W piątek maraton kobiet MŚ. Przeglądamy listę startową

Niemal na samo rozpoczęcie mistrzostw świata w Dosze rozegrany zostanie bieg maratoński kobiet. Co prawda w stawce ponad 70 zawodniczek zabrakło Polek, ale i tak rywalizacja zapowiada się ciekawie.

Bieg na „królewskim dystansie” odbędzie się w nocy z 27 na 28 września. Początek zaplanowano na minutę przed północą czasu lokalnego. W Polsce będzie wtedy godzina 22:59. Przed nami więc pierwszy nocny maraton na mistrzostwach świata. Można być więc świadkami historii.

Trasa maratonu poprowadzi uczestników oświetloną promenadą Corniche, gdzie zlokalizowane będą start i meta. Zahaczy też o centrum miasta. Organizatorzy liczą, że w nocy temperatura powinna być spaść poniżej 30 stopni Celsjusza. W ciągu dnia ma być nawet 35 stopni.

Bieg w takich warunkach to sprawdzian - nie tylko fizyczny ale próba charakteru. Mało kto spodziewa się zawrotnych czasów i poprawy rekordu mistrzostw świata, który wynosi 2:20:57 i od 2005 r. od imprezy w Helsinkach należy do Brytyjki Pauli Radcliffe.

Faworytkami mistrzowskiego biegu są zawodniczki z Afryki i Azji. Złotego medalu bronić będzie reprezentantka Bahrajnu Rose Chelimo. Urodzona w Kenii biegaczka legitymuje się najlepszym wynikiem w karierze 2:22:51 (Boston 2017). W tym roku w Tokio była jednak dziewiąta, z czasem 2:30:35.

Dużo lepiej biegała w tym roku inna reprezentantka Bahrajnu - Shitaye Eshete. Pochodząca z Etiopii zawodniczka wiosną w czeskiej Pradze uzyskała 2:22:39.

Silną ekipę wystawiła Etiopia. Znajdziemy w nim Ruti Agę - zwyciężczynię tegorocznego Maratonu Tokijskiego z czasem 2:20:40, czy też Rozę Dereje, która wiosną była trzecia w Londynie z niewiele słabszym wynikiem 2:20:51. Dodajmy, że nie są to ich rekordy życiowe i obie panie biegały już szybciej.

Kołem napędowym Kenijek wydaje się być Ruth Chepngetich, która w tym roku wygrała maraton w Dubaju z wynikiem 2:17:08. Jest to trzeci wynik w historii kobiecego maratonu. O kolejny medal, być może jeden z ostatnich w karierze, walczyć będzie Edna Kiplagat. 40- letnia biegaczka zdobywała złoto mistrzostw świata w 2011 i 2013 roku, a dwa lata temu w Londynie była druga. W tym sezonie w Bostonie uzyskała 2:24:13.

O medal powalczy też rekordzistka Namibii Helalia Johannes, która wygrała maraton w Nagoi z czasem 2:22:25. W swoim CV Johannes ma też złoty medal Igrzysk Wspólnoty Brytyjskiej wywalczony rok temu w upalnych warunkach w Gold Coast.

Dwa lata temu Amerykanka Amy Cragg zdobyła brązowy medal. Teraz powtórzenie takiego wyniku przez którąś z rodaczek byłoby dużym sukcesem. Najlepsza z trzech Amerykanek - Roberta Groner, legitymuje się życiówką 2:29:09, co jednak istotne, uzyskaną w tym roku.

My liczymy na dobry występ zawodniczek ze Starego Kontynentu. Stawiamy na Volhę Mazuronak – aktualną mistrzynię Europy w maratonie. Każdy kto widział jej bieg w Berlinie wie, że nawet poważny krwotok nie jest w stanie powstrzymać Białorusinki. Biegaczka posiada rekord życiowy 2:23:54.

Brytyjczycy liczą na dobry występ Charlotte Purdue, która w tym roku w Londynie pobiegła rekord życiowy 2:25:38. Słoneczna Italia ściskać kciuki będzie za Sarę Dossenę, z najlepszym wynikiem w karierze 2:24:00.

W barwach Izraela wystąpi Lonah Chemtai Salpeter - mistrzyni Europy na 10 000 m, która w maratonie posiada wynik 2:19:46, co jest rekordem kraju. Na początku wrześnie zawodniczka pochodząca z Kenii ustanowiła rekord Europy w biegu ulicznym na 10 km – 30:04.

Nie wiadomo na co stać Rosjankę Sardanę Trofimową, którą wystąpi pod flagą neutralną. Biegaczka posiada rekord życiowy 2:24:38 z 2015 roku. Od tego czasu startuje tylko w swojej ojczyźnie. W maju w Kazaniu pobiegła 2:31:31.

Przypomnijmy, że minimum na mistrzostwa świata w maratonie, wynoszące 2:31.00, wypełniła tylko jedna Polka – Karolina Nadolska. Jednak już wcześniej zrezygnowała ona z tego startu wybierając przygotowania do igrzysk w Tokio. Ale o tym kogo zabraknie, można by stworzyć oddzielny tekst. Takie gwiazdy jak Kenijka Brigid Kosgei czy Amerykanka Jordan Hasay zmierzą się z królewskim dystansem, tyle że w Chicago. Rekordzistka świata w biegu bez udziału mężczyzn Mary Keitany pobiegnie w Nowym Roku.

17. Mistrzostwa Świata w Dosze rozpoczną się 27 września. Maraton mężczyzn rozegrany będzie 9 października.

RZ