Dla jednych to zakończenie sezonu biegowego, a dla drugich jego początek. Jednak na pewno to piękna tradycja – po raz trzynasty biegacze z całej Polski będą mieli możliwość wystartowania w Krakowskim Biegu Sylwestrowym. Bieg będzie okazją do rozpoczęcia na sportowo sylwestrowej zabawy i aktywnego pożegnania kończącego się roku.
Impreza to przede wszystkim dobra zabawa. Organizatorzy zachęcają do kreatywności i przebrania się w stroje, które będą nawiązywać do kultury Krakowa. Ale nie tylko - startują tu chętnie smerfy, muminki, czy superbohaterowie wszelkiej maści. Na pewno warto, poza radością, jaką może dać bieg w kolorowym tłumie, na osobę z najlepszym kostiumem czeka nagroda finansowa. Wyróżnienia będą przyznawane nie tylko indywidualnie – o wygraną mogą powalczyć też najlepiej ubrane zespoły, pary, a także dzieci.
Dobra zabawa i aktywność fizyczna to nie wszystko. Tradycją stało się również wspieranie akcji charytatywnych przez organizatorów biegu. Dlatego tym razem zebrana suma opłat startowych zostanie przekazana Fundacji „Schola Cordis” Wspierania Kardiochirurgii Dziecięcej prof. Janusza Skalskiego.
Na trasę 13. Krakowskiego Biegu Sylwestrowego zawodnicy wybiegną dokładnie w południe, wraz z hejnałem z Wieży Mariackiej, z Małego Rynku – tam też znajdować będzie się meta. Wybrać można bieg na dwóch dystansach: „Smocza Piątka”, czyli bieg na 5 kilometrów, jest przeznaczona dla wszystkich, „Radosna dziesiątka” (10 km) to już dystans dla osób pełnoletnich. Zgłoszenia będą jeszcze zbierane tuż przed zawodami 30 i 31 grudnia w biurze zawodów, które znajduje się Szkole Podstawowej nr 1 przy ul. św. Marka 34.
Trasy obu dystansów prowadzą wokół Rynku Głównego, głównie przez Planty. Po rozpoczęciu biegu na Małym Rynku biegacze skierują się w stronę ulicy Floriańskiej, następnie pobiegną przez Bulwar Czerwieński obok Smoka Wawelskiego, następnie skierują się w stronę ul. Podzamcze i z powrotem na ulicę Floriańską – to trasa dla piątkowiczów. Uczestnicy dłuższego dystansu po minięciu Smoka dalej pobiegną bulwarami aż do okolic mostu Powstańców Śląskich – tam nawrócą i tą samą trasą wrócą na bulwar Czerwieński, stamtąd udadzą się do mety, jak ich koledzy na krótszym dystansie. - Biegło się świetnie. Dobre warunki, wspaniała atmosfera. Trasa doskonała, po najpiękniejszych miejscach w Krakowie – to ocena Rafała Ślusarczyka i jego pierwsze wrażenia po ubiegłorocznym biegu.
Kibice mogą liczyć na wiele strojów do oglądania, a sami biegacze na wielu kolegów na starcie. Bieg Sylwestrowy cieszy się bowiem niesłabnącą popularnością – w poprzedniej edycji na mecie zameldowało się prawie 2000 biegaczy! Limit edycji to 2500 numerów startowych, a już teraz zgłosiło się ponad 1800 osób! Wcale się jednak nie dziwimy, już po wcześniejszych edycjach uczestnicy nie szczędzili pochwał: - Organizacyjnie jest świetnie, dobrze zabezpieczona trasa, do tego bardzo ciekawa. Bardzo mi się podobało – mówiła nam po zeszłorocznym biegu Anna Drzyzga-Błaszczyk z Dobczyckiego Klubu Biegacza.
Nie czekajcie, taka impreza jest tylko raz w roku. Czy weźmiecie udział w biegu, czy zamierzacie jedynie aktywnie kibicować – warto pojawić się w okolicach trasy w ten dzień.
Relacja z imprezy oraz obszerna galeria zdjęć jeszcze w Sylwestra w naszym portalu. Zapraszamy!
Joanna Postrożna