Rok 2013 nie był szczęśliwy dla polskiego himalaizmu. Pozycję lidera w himalaizmie zimowym okupił ofiarami. W ciągu ostatnich 12 miesięcy góry zabrały Macieja Berbekę oraz Tomasza Kowalskiego (Broad Peak) oraz Artura Hajzera (Gaszerbrum 1). 21 grudnia, tuż przed świętami w Warszawie na Kopie Cwila odbędzie się bieg ku pamięci zmarłych sportowców.
Kopa Cwila to dobrze znane mieszkańcom Ursynowa. To sztuczne wzniesienie położone na terenie parku im. Romana Kozłowskiego. Górski klimat tego miejsca ma nawiązywać do szczytów po których wspinali się himalaiści. Dystans w zależności od pogody wynosił będzie 3 lub 5 km.
Tego dnia tak naprawdę odbędą się dwa biegi. Najpierw o godzinie 12:00 biegacze uczczą pamięć dwóch dziennikarzy, którzy zajmowali się biegami: Wojciecha Szkieli oraz Adama Molaka. Bieg główny zaplanowano po jego zakończeniu. Po zakończeniu sportowej części imprezy zaplanowano spotkanie opłatkowe.
Biuro zawodów oraz szatnie znajdować się będzie w gimnazjum nr 92 im. Juliana Ursyna Niemcewicza przy ul. Koncertowej 4. Gorące napoje wydawane będą w pobliskiej pizzeri (ul. Koński Jar 6). Tam też odbędzie się uroczyste zakończenie biegu.
Zgłoszenia do obu biegów należy przesyłać na adres mailowy
Stołeczna impreza to kolejne wydarzenie, w którym biegacze wspominają himalaistów (niemal wszyscy regularnie biegają). W marcu w Kaliszu odbył się bieg pamięci Tomka Kowalskiego – podróżnika i ultramaratończyka. W sierpniu w Parku Śląskim miał miejsce nocny bieg dla Artura Hajzera – twórcy programu Polski Himalaizm Zimowy.
RZ