Wybiegali miliony złotych dla potrzebujących

W ciągu dwóch lat pokonali dystans ok. 1,305 mln km. To tak jakby okrążyli Ziemię wzdłuż równika prawie 33 razy! Dodatkowo dzięki ich wysiłkowi Fundacja PKO Banku Polskiego przekazała na rzecz osób potrzebujących ponad 2,1 mln złotych! O kim mowa? O uczestnikach akcji charytatywnej „biegnę dla...”

Akcja jest częścią autorskiego programu „PKO Biegajmy razem”, w ramach którego największy bank w Polsce wspierał wybrane imprezy biegowe na terenie całego kraju. Były to m.in. PKO Poznań Maraton, PKO Wrocław Maraton, PKO Silesia Marathon, cykl PKO Rzeszów Biega, PKO Grand Prix Gdyni oraz zawody wchodzące w skład Warszawskiej Triady Biegowej „Zabiegaj o pamięć” (Bieg Konstytucji 3 Maja, Bieg Powstania Warszawskiego, Bieg Niepodległości).

Podczas wszystkich tych wydarzeń prowadzono charytatywne akcje biegowe na rzecz osób potrzebujących. Reguły były bardzo proste. Wystarczyło jedynie z przypiętą kartką „biegnę dla...” przebiec linię mety. Gdy określona liczba zawodników ukończyła bieg Fundacja PKO Banku Polskiego przekazywała pieniądze na wskazany cel. Od 2013 roku odbyło się 147 takich biegów w całej Polsce, podczas których udało się zebrać ponad 2,1 mln zł i pomóc 153 osobom. 

Wśród nich był m.in. 13-letni Mateusz z Nowej Rudy, dla którego podczas czerwcowego 3. PKO Nocnego Wrocław Półmaratonu biegło aż 4 693 osoby. Dzięki wysiłkowi biegaczy chłopak dostał pieniądze na operację nóg. Zabieg, który odbędzie się niebawem w USA pozwoli mu samodzielnie chodzić. 

Takich przykładów w 2015 r. było więcej. Podczas wrześniowego 33. PKO Wrocław Maratonu na rzecz 2-letniego Wojtusia z wadą serca pobiegło 2 796 osób. Natomiast w trakcie 16. PKO Poznań Maratonu 2 072 zawodników wybiegało pomoc dla dwóch dziewczynek chorych na serce – Mai i Lilki. 

19 września 2015 r. pod hasłem „Pomagamy z każdym krokiem” odbył się PKO Bieg Charytatywny. Akcja rozegrała się jednocześnie na stadionach 12. miast Polski. Łącznie 733 drużyny, czyli 3 665 uczestników biegu w całym kraju przemierzyło ponad 26 tys. okrążeń. Fundacja mogła dzięki temu przekazać 632 tys. na posiłki dla najbardziej potrzebujących dzieci w Polsce. 

– Szczęście – tak o PKO Biegu Charytatywnym mówi prezes Fundacji PKO Banku Polskiego Urszula Kontowska. – Pomysł z biegiem sztafetowym na stadionach lekkoatletycznych był absolutnie strzałem w dziesiątkę. Byliśmy pod wrażeniem liczby chętnych – listy startowe w 12 miastach zapełniły się błyskawicznie. Pewnie dlatego, że każde pokonane okrążenie oznaczało obiad dla dzieci z ubogich rodzin. Widziałam też, jaką radość sprawiał zawodnikom udział w tej inicjatywie. Jestem przekonana, że satysfakcja z biegu jest właśnie wtedy największa, kiedy wiemy, że pomagamy innym – dodaje Urszula Kontowska.

Do wydarzenia dołączyło wiele znanych osób ze świata sportu, m.in. Maciej Kurzajewski, dziennikarz sportowy, prezenter telewizyjny oraz biegacz, który bardzo pozytywnie ocenił pomysł PKO Biegu Charytatywnego. – Łączenie celów, pomaganie innym i oddawanie się pasji to wspaniała idea i jestem pewien, że apel został pozytywnie odebrany. To droga coraz bardziej popularna na świecie, którą trzeba podążać. W USA finansuje się w ten sposób wiele szczytnych celów. Dobrym przykładem jest maraton nowojorski przyciągający co roku tysiące uczestników. Ta inicjatywa szybko rozprzestrzeni się w naszym kraju, ponieważ my Polacy lubimy pomagać – podsumował Kurzajewski.

Inf prasowa/MGEL
.