Nie żyje zwycięzca półmaratonów w Śremie i Białymstoku z 2015 r. - Francis Kiplagat. Miał 28 lat.
Kenijczyk jest jedną z pięciu śmiertelnych ofiar wypadku drogowego, do którego doszło w miniony poniedziałek w rejonie Kikipey. Lekkoatleci wracali z Nairobi, gdzie załatwiali sprawy wizowe, przed wyjazdem na zagraniczne starty. Gdy byli w drodze powrotnej do Eldoret, zderzyli się z dwoma innymi samochodami.
Prawdopodobnie przyczyną wypadku była awaria hamulców w samochodzie dostawczym, który spowodował kolizję. Kiplagat zginął na miejscu.
Kenijczyk był częstym gościem na trasach biegowych w Polsce. Swoje rekordy życiowe zrobił właśnie nad Wisłą. W 2015 r. w Oleśnie przebiegł 5 km z czasem 14:58. Rok wcześniej w Gdańsku pobiegł swoją najszybszą dziesiątkę (29:45), a we Wrocławiu swój najlepszy półmaraton (1:02:49).
W tym samym wypadku ciężko ranny został Vincent Yator, który swoją biegową karierę zaczynał od mistrzostw świata U20 w Bydgoszczy w 2008 r. Zajął tam miejsce w pierwszej dziesiątce. Później został wicemistrzem Afryki na dystansie 5000 m. W 2010 r. był mistrzem swojego kraju na tym dystansie. Yator jest również mistrzem kenijskiej policji na dystansie 5 km i trzecim zawodnikiem maratonu w Honolulu z 2017r.
Według informacji podanych przez Juliusa Ndegwę, ze Związku Zawodowych Lekkoatletów Kenii, Yator odniósł poważne obrażenia głowy i klatki piersiowej. Oprócz niego w wypadku zostało rannych 8 innych osób. Ich tożsamość podobnie jak pozostałych ofiar śmiertelnych, nie została jeszcze ujawniona.
IB
Źródło: Xinhua
fot. PKO Białystok Półmaraton