Zabiegać całe miasto. Sposób na biegową nudę?

Bieganie to najtańsza i chyba najciekawsza forma zwiedzania danego miasta czy regionu. Sami wybieramy miejsca i czas, sami decydujemy też jak szybko się przemieszczamy. 

Oryginalny sposób na poznanie własnego miasta - San Jose - wybrał autor bloga Run with Jake. Amerykanin chce przebiec wszystkie ulice miasta. Jak obliczył, do pokonania ma ok. 2700 mil (ok. 4344 km). 

Jake biega już blisko 4 miesiące, pokonując w tym czasie blisko 700 mil (ponad 1100 km). 

Na realizację swojego planu bloger dał sobie rok czasu. Wyzwanie traktuje bardzo poważnie, biegając regularnie, po godzinach pracy. Ale też nie ma oporu przed opuszczeniem jednego czy dwóch dni. Kontuzje, które jak można się domyślić mu się przytrafiają, to wystarczający powód do pauzy. 

Swoje bieganie postrzega w kategoriach zupełnie amatorskich. Z dumą podkreśla, że jeszcze 3 lata temu ważył... 172 km! 

Spróbujecie się ze swoim miastem?

red.

źródło: Run with Jake / Reddit