Żeńska elita Berlin Maratonu. Cel – rekord trasy!

Jest szansa, by w tym roku podczas maratonu w Berlinie najszybsza zawodniczka pobiegła w czasie poniżej 2:20 min, a może nawet został pobity rekord trasy. Organizatorom udało się zaprosić na start kilka bardzo szybkich maratonek.

Przypomnijmy najlepszy wynik w stolicy Niemiec został osiągnięty 10 lat temu przez Mizuki Noguchi. Japonka dobiegła wtedy do mety w czasie 2:19:12. Od tego momentu tylko dwukrotnie (w 2008 i 2011 r.) w Berlinie zwyciężczynie maratonu złamały granicę 2:20:00. Czy w tym roku uda się to zrobić ponownie?

O zwycięstwo i dobry wynik spróbuje powalczyć Aberu Kebede. Etiopka doskonale zna i lubi berlińską trasę. Wygrała tu dwukrotnie w 2010 i 2012 r. Ostatnim razem do granicy 2:20:00 zabrakło jej raptem pół minuty.

Największą rywalką Kebebe będzie Kenijka Gladys Cherono. Jej rekord życiowy z tego roku - 2:20:03 - budzi uznanie, podobnie jak jej dotychczasowe osiągnięcia. Cherono to dwukrotna mistrzyni świata w półmaratonie i wicemistrzyni świata na 10 000 m (2014 r.). W 2012 r., jako pierwsza kobieta w historii, zdobyła złoto zarówno na 5000, jak i na 10 000 metrów podczas mistrzostw Afryki.

Trzecią pretendentka do zwycięstwa w maratonie berlińskim jest Etiopka Meseret Hailu. Ona również ma w dorobku mistrzostwo świata w półmaratonie (2012 r.). Jej rekord życiowy na dystansie 42,195 km wynosi 2:21:09. Ustanowiła go trzy lata temu w Amsterdamie.

Gospodarze najbardziej liczą na start swojej rodaczki Anny Hähner. To obecnie najszybsza maratonka w Niemczech. Swój rekord życiowy - 2:26:44 – ustanowiła w zeszłym roku w Berlinie. Zajęła wtedy siódme miejsce. Jak będzie w tym roku? Przekonamy się 27 września.

Wcześniej poznaliśmy najgorętsze nazwiska listy startowej panów (informacja poniżej)

MGEL