Po ośmiu latach przerwy polscy zawodnicy znów mogą wystąpić w Mistrzostwach Świata w półmaratonie. Żeby to się stało, impreza musiała zawitać do naszego kraju. PZLA przedstawiło zasady kwalifikacji na mistrzostwa w Gdyni. Kto może liczyć na start?
Kopenhaga 2014, Cardiff 2016 i Walencja 2018. Na tych trzech imprezach zabrakło polskich reprezentantów, nie licząc oczywiście biegów masowych towarzyszących zmaganiom o medale. Ostatnio w mistrzowskich zmaganiach biało-czerwoni wzięli udział w 2012 roku w bułgarskiej Kavarnie. Karolina Nadolska zajęła wówczas 20. miejsce z czasem 1:13:45, a Artur Kozłowski był 43. z rezultatem 1:06:47.
Według opublikowanych przez PZLA zasad, w Gdyni powinni wystąpić nasi maratończycy, którzy wypełnili minimum na igrzyska w Tokio (kobiety: 2:29:30, mężczyźni: 2:11:30) i którzy nie planują biegać wiosną na królewskim dystansie. Ma być to potwierdzenie ich formy.
Minima PZLA na Mistrzostwa Świata w półmaratonie wynoszą 1:03:30 dla mężczyzn i 1:13:00 dla kobiet. Ustalone zostały one na podstawie europejskiego rankingu. Dodatkowo prawo startu wywalczyć mają złoci medaliści mistrzostw Polski w półmaratonie. Każdy kraj może wystawić po 6 zawodników.
Gdyby dziś przyszło ustalać skład, wymaganym minimum w półmaratonie legitymuje się tylko Krystian Zalewski - 1:02:34. Blisko są Arkadiusz Gardzielewski (1:03:43) i Marcin Chabowski (1:04:13). Dodatkowo międzyczas Henryka Szosta z Maratonu Londyńskiego to 1:03:31. Żaden z naszych maratończyków nie wywalczył jeszcze wywalczył minimum do Tokio. Część z nich będzie szukać okazji jesienią, a część służąca w armii wystartuje w Światowych Igrzyskach Wojskowych.
Wśród pań wymagania PZLA spełnia na razie tylko Karolina Nadolska, która jako jedyna polska maratonka ma już wywalczoną olimpijską kwalifikację (2:27:43 w Hanowerze). Do tego w półmaratonie legitymuje się wynikiem 1:12:35, stanowiącym międzyczas z maratonu w Niemczech.
Kolejną kandydatką do startu w Gdyni jest Izabela Trzaskalska, zwyciężczyni tegorocznego Półmaratonu Wiązowskiego z rezultatem 1:12:38. Blisko minimum jest Anna Gosk z czasem 1:13:07, uzyskanym z tegorocznej próby generalnej w Gdyni. W walce o udział w imprezie pozostają też Aleksandra Lisowska z rezultatem 1:14:03 (Wiązowna) i Renata Pliś z wynikiem 1:14:16 uzyskanym w miniony weekend w Białymstoku.
Lista nie jest długa, a kalendarz jest napięty. Zapewne zawodnicy będą musieli ważyć sentymenty - start przed własną publicznością, a realne szanse na udział w mistrzostwach i docelowo satysfakcjonujący wynik. Oprócz Mistrzostw Świata w półmaratonie w Gdyni i wspomnianych już Igrzysk Olimpijskich, w Tokio latem w Paryżu odbędą Mistrzostwa Europy w lekkiej atletyce. W programie zawodów jest półmaraton. Start 5 sierpnia 2020 r. Nie trudno przewidzieć, gdzie będzie łatwiej o wysokie miejsce.
Mistrzostwa Świata w Gdyni odbędą się 29 marca 2020 r.. Star biegu kobiet o godzinie 12:00. Początek biegu mężczyzn i biegu masowego o 12:45. Trwają zapisy do biegu otwartego.
Szczegółowe wytyczne PZLA dot. nominacji na MŚ w Gdyni: TUTAJ
RZ