Europejski pociąg do Tokio? Oto "rywale" Szosta, Kulki, Zalewskiego i Brzezińskiego w Wiedniu

Rekordziści Polski, Niemiec, Austrii i Szwajcarii staną do walki o wygraną, a przede wszystkim o olimpijskie minima już 19 kwietnia podczas Maratonu Wiedeńskiego. Będzie komu kibicować zwłaszcza, że na starcie stawi się aż czterech czołowych polskich maratończyków.

Polski kontyngent otwiera Henryk Szost. Zawodnik pochodzący z Muszyny posiada rekord życiowy 2:07:39 z 2012 roku, który jest również najlepszym wynikiem historii naszego kraju. W Wiedniu Szost startował już nie raz. W 2010 roku był czwarty (2:10:27), a rok później dziewiąty (2:12:45). Teraz celuje w minimum 2:11:30, a więc olimpijski wskaźnik PZLA.

Ten sam cel, czyli wywalczenie minimum na Tokio, przyświeca Szymonowi Kulce, dla którego będzie to dopiero drugi maraton w karierze (rekord życiowy 2:14:35 – red.) oraz wicemistrzowi Europy w biegu na 3000 m z przeszkodami z 2014 r. Krystianowi Zalewskiemu, który zadebiutuje na królewskim dystansie.

Kierunek Wiedeń. Krystian Zalewski zadebiutuje w maratonie! Celem - Tokio! „Przygotowania przebiegają bardzo dobrze”

W stolicy Austrii pobiegnie też Błażej Brzeziński - zwycięzca Maratonu Warszawskiego z 2017 z najlepszym czasem w karierze - właśnie z tamtego biegu - 2:11:27. Bydgoszczanin debiutował w maratonie... właśnie w Wiedniu w 2010 roku (2:16:34). Rok temu wrócił do stolicy Austrii, ale zszedł z trasy z powodu kontuzji. To kolejny kandydat do wyjazdu do Tokio.

Kibice gospodarzy z pewnością będą trzymać kciuki za Lemaworka Kaetemę, czyli rekordzistę Austrii w maratonie. Posiadający etiopskie korzenie biegacz zapewnił już sobie przepustkę na igrzyska olimpijskie, uzyskując w zeszłym roku w Wiedniu 2:10:44. Co ciekawe, jeszcze kilka lat temu o wygraną w charytatywnym biegu Wings For Life World Run, w ujęciu globalnym walczył z nim nasz Bartosz Olszewski.

Wings for Life World Run: Bartosz Olszewski i Lemawork Ketema show! [DUŻO ZDJĘĆ]

O olimpijską nominację ubiega się też doświadczony Niemiec Arne Gabius, rekordzista swojego kraju (2:08:33 z 2015 roku). Liczy on, że w Wiedniu, wśród czołowych europejskich biegaczy, będzie łatwiej o minimum. W zeszłym sezonie swój najlepszy wynik Gabius uzyskał podczas Maratonu Nowojorskiego (2:12:57). W lutym biegał półmaraton w Weronie (1:03:25).

W elicie Maratonu Wiedeńskiego 2020 znalazł się także rekordzista Szwajcarii Tadesse Abraham, który w 2016 roku w Seulu pobiegł 2:06:40. W 2019 roku w Wiedniu Tadesse zajął drugie miejsce, z rezultatem 2:07:24 i także ma pewny występ na igrzyskach olimpijskich. Zawodnik urodzony w Erytrei jest też mistrzem Europy w półmaratonie z 2016 roku. Uważany jest on za jednego z głównych kandydatów do wygranej w austriackiej stolicy.

37. Vienna City Marathon odbędzie się 19 kwietnia.

RZ