Jeśli lekka atletyka to rodzina konkurencji, to za tydzień w Radomiu zapowiadane jest wielkie wesele – 95. Mistrzostwa Polski. Jednak biegi na 5000 nie dostały zaproszenia na to święto. Dla nich wystawiono stolik gdzie indziej, w Sieradzu.
Mistrzowie na wygnaniu... Mistrzostwa Polski na 5000 m jak piąte koło u wozu
Mimo wszelkich obaw, impreza była dobrze zorganizowana, rywalizacja zacięta a kibice bawili się doskonale.
Dla liczącego ponad 40 tysięcy mieszkańców Sieradza to mogło być i było spore wydarzenie. Jeszcze nigdy nie odbywały tam seniorskie mistrzostwa Polski w lekkiej atletyce. Co prawda, rok temu na zmodernizowanym stadionie zlokalizowanym pośrodku lasu odbyły się już mistrzostwa kraju do lat 23, i to w niemal wszystkich konkurencjach od kuli po... 5000 m, ale jednak była to impreza dla młodzieżowców, nie seniorów.
Mimo długiego weekendu frekwencja dopisała. Fanom została udostępniona jedna z dwóch trybun, która zapełniła się prawie w całości. Kibice ochoczo oklaskiwali biegaczy i żywo reagowali, gdy Ci pojawiali się na długiej prostej, tuż przed ich oczami.
Zmaganiom o medale towarzyszył tzw. Mityng Wakacyjny. Na starcie stanął m.in. Łukasz Krawczuk - halowy mistrz świata w sztafecie 4x400 m, który tym razem wygrał bieg na 200 m. Dodatkowo podczas samych MP na 5000 m startowali Drużynowi Mistrzowie Europy z Bydgoszczy. W biegu mężczyzn byli to Krystian Zalewski i Robert Głowala.
Do walki o medale MP przystąpiło w sumie 24 zawodników i 21 zawodniczek.
Mężczyźni
W rywalizacji mężczyzn zwyciężyło doświadczenie. Krystian Zalewski przejął stery w stawce dopiero po 3. kilometrze, by na ok. 600 metrów do mety wrzucić piąty bieg i kontrolować poczynania rywali. Ci mocno się starali gonić faworyta - rekord życiowy zaliczył Szymon Dorożyński, a Dariusz Boratyński odnotował najlepszy czas sezonu.
MP5000 m: ruszyli pic.twitter.com/maizTzluzK
— Robert Zakrzewski (@rob_zakrzewski) August 18, 2019
Dla Krystiana Zalewskiego był to już czwarty z rzędu a piąty w ogóle tytuł mistrza kraju na 5000 m.
Krystian Zalewski mistrzem Polski na 5000 m po raz piąty w karierze pic.twitter.com/bXAQYJMNQr
— Robert Zakrzewski (@rob_zakrzewski) August 18, 2019
Tylko sześciu zawodników złamało 15 minut, ale o nudzie nie było mowy.
Kobiety
W rywalizacji kobiet doszło do ciekawego pojedynku trójki zawodniczek – Katarzyny Jankowskiej (Rutkowskiej), Pauliny Kaczyńskiej oraz Renaty Pliś.
Panie regularnie zmieniały się na prowadzeniu, pokonując kolejne odcinki w tempie ok. 3:13 min./ km. Warunki do biegania były jednak trudne - ciepło i duszno.
MP 5000 m kobiet prowadząca grupa pic.twitter.com/9PYEurH4ZX
— Robert Zakrzewski (@rob_zakrzewski) August 18, 2019
Jeszcze na czwartym kilometrze prowadziła obrończyni tytułu Paulina Kaczyńska, ale to Katarzyna Jankowska zachowała najwięcej sił na finiszu.
Jak przyznała nam mistrzyni kraju, jeszcze na początku września będzie chciała powalczyć w Berlinie o minimym IAAF na MŚ w Dosze (15:22.00).
Katarzyna Jankowska odzyskuje tytuł mistrzyni Polski na 5000 m pic.twitter.com/2npDT5c559
— Robert Zakrzewski (@rob_zakrzewski) August 18, 2019
Za tydzień w Radomiu odbędą się 95. Mistrzostwa Polski w lekkiej atletyce. Ostatnim biegiem długim w programie zasadniczej imprezy pozostało 3000 m z prz. O szósty zloty medal z rzędu powalczy wspomniany Krystian Zalewski. Jeśli tego dokona, zdobędzie to w tym roku medale na wszystkich długich dystansach na bieżni (10 000m – Białogard, 5000 m – Sieradz).
Wyniki:
Kobiety:
1. Katarzyna Jankowska – 15:49.68
2. Paulina Kaczyńska – 15:57.74
3. Renata Pliś – 16:07.14
Mężczyźni:
1. Krystian Zalewski – 14.10.73
2. Szymon Dorożyński – 14:14.75 (PB)
3. Dariusz Boratyński – 14:24.68 (SB)
Pełne wyniki: TUTAJ
RZ / red.