Pierwszy raz w USA: Mo Farah pobiegnie w Chicago. Powrót zająców

 

Pierwszy raz w USA: Mo Farah pobiegnie w Chicago. Powrót zająców


Opublikowane w czw., 14/06/2018 - 19:39

Organizatorzy maratonu w Chicago ogłosili nazwisko kolejnej gwiazdy swojej imprezy. 7 października w elicie biegu stanie Mo Farah. Będzie to trzeci start Brytyjczyka na dystansie maratonu, pierwszy na terenie Stanów Zjednoczonych.

Czterokrotny medalista olimpijski i sześciokrotny mistrz świata w biegach długich na bieżni, zadebiutował w maratonie w 2014 r. Ukończył wtedy London Marathon z czasem 2:08 i zajął 8 miejsce.

Na królewski dystans wrócił po zakończeniu kariery na stadionie i w tym roku znów stanął na starcie maratonu w Londynie. Tym razem linię mety przekroczył na trzecim miejscu i przy okazji, czasem 2:06:21, poprawił rekord Wielkiej Brytanii. Podobne rekordy dzierży też na ulicznych dystansach półmaratonu, 20, 10 i 5 km oraz kilku na bieżni.

W Londynie bez rekordu świata pań, za to z rekordem Mo Faraha

W Chicago, Mo spotka się m.in. z Galenem Ruppem, który w Wietrznym Mieście będzie bronił tytułu. W zeszłym roku Amerykanin ukończył bieg w czasie 2:09:20. Potem w Pradze pokazał, że stać go na więcej i poprawił "życiówkę", wygrywając w 2:06:07. To trzeci najlepszy wynik w historii maratonu w USA.

Wcześniej organizatorzy ogłosili udział w biegu Jordan Hasay. Trzecia zawodniczka ubiegłorocznego maratonu w Chicago jest również najszybszą amerykańską debiutantką. Na to miano zapracowała w Bostonie, gdzie pierwszy maraton w karierze ukończyła w czasie 2:23:00.

Gwiazdy maratonu w Chicago mogą spodziewać się szybkiego biegania. W tym roku na trasę wrócą bowiem pacemakerzy, co - według organizatorów - spełni oczekiwania zawodników, startujących w Wietrznym Mieście dla dobrych  czasów i rekordów.

IB

fot. Virgin Money London Marathon

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce