Po koguta w Wierzbowie. „Zapraszamy szczególnie rolników”

 

Po koguta w Wierzbowie. „Zapraszamy szczególnie rolników”


Opublikowane w czw., 18/09/2014 - 15:16

Moda na bieganie zdobywa cały kraj. Zainteresowała się nim nawet taka grupa społeczna i zawodowa jak rolnicy. Dowód? Ot choćby zaplanowany na sobotę w okolicach Grajewa Bieg Rolnika.

Zawody zorganizowane zostały właśnie po to, by popularyzować bieganie wśród rolników. Początkowo wśród startujących były 3-4 gospodarzy, w tym roku, w siódmej edycji, udział zapowiedziało ich około 70. W ujęciu liczbowym to wciąż mało, ale jakby nie było... dynamika wzrostu frekwencji godna pozazdroszczenia.

– Pomysłodawcą biegu był poprzedni prezes klubu „Maratonka” Grajewo Jarosław Dembiński, który do tej pory zorganizował w regionie już kilka biegów. Te zawody są konkretną propozycją dla terenów wiejskich, bo wcześniej nigdy nie było takich zmagań. I wciąż nie ma wielu biegów adresowanych dla rolników – opowiada Waldemar Szycik, z klubu Maratonka, organizator imprezy.

Jak wspomina, premierowy bieg nie odbył by się gdyby nie miejscowe władze. – Dziś zawody cieszą się stałą frekwencją. Mamy około 60 uczestników w biegu głównym, na więcej nas po prostu nie stać. Dodatkowo w biegach dla dzieci startuje od 300 do 700 maluchów – wyjaśnia organizator.

Jak wiadomo praca na roli do najłatwiejszych nie należy. Gdzie wśród tego czasu dbania o gospodarstwo, czasu siewu i czasu żniw znaleźć moment na treningi? – Są rolnicy, którzy trenują. Nawet u nas w klubie sportowym zrzeszonych jest kilku gospodarzy. Muszę też powiedzieć, że nasz najlepszy zawodnik jest rolnikiem i w półmaratonie osiąga czas w granicach 1:15:00 co jak na amatora jest bardzo przyzwoitym rezultatem – mówi z dumą Waldemar Szycik. Dodaje: – Od kilkunastu lat mechanizacja wsi postępuje, więc rolnicy nie orzą jak kiedyś i trochę wolnego czasu im zostaje. Na przykład na bieganie.

Uczestników 7. Biegu Rolnika czeka kilka zmian. Po pierwsze bieg został przeniesiony z miejscowości Popowo do Wierzbowa. Oprócz tego o kilometr wydłużona została trasa biegu. Wcześniej główne zmagania toczyły się na dystansie 4 km, od tego roku trasa jest o kilometr dłuższa.

– Wydłużyliśmy bieg do 5 km, bo jest to klasyczny dystans. Wiele osób lubi się sprawdzić i porównywać na takich trasach. Biegacze sami zresztą mówili, że z tymi 4 kilometrami to nie do końca wiadomo, o co chodzi. Co do przprowadzki - przenieśliśmy się do Wierzbowa, bo tam jest lepsza baza lokalowa. Jest sala gimnastyczna, scena. Sama trasa również jest ciekawsza - wiedzie przez las, ma kilak podbiegów, a biegacze miną piękną historyczną kapliczkę – opisuje nasz rozmówca.

Zapisy do biegu drogą internetową przyjmowane będą do piątku 19 września. Do biegu można się też zgłosic na miejscu, przed startem. Biuro imprezy znajdować się będzie w Szkole Podstawowej w Wierzbowie. Czynne będzie od godziny 10:00. Bieg główny rozpocznie się w sobotę 20 września o godzinie 12:00. Poprzedzą go zawody dla dzieci.

Na zwycięzce biegu czeka... żywy kogut. Przewidziano także pamiatkowe medale i atrakcyjne upominki. Jak zapewnia organizator, nie zabraknie także poczęstunku regeneracyjnego i słodkości dla dzieci.

Rok temu w biegu, jeszcze na dystansie 4 km, zwyciężył Paweł Grygo z Łomży, który osiągnął czas 13 minut i 20 sekund. Jedenaście sekund za nim przybiegł Litwin Petras Pranckunos. Najlepszym rolnikiem wśród biegaczy został Andrzej Godlewski, który ukończył zmagania na trzeciej pozycji w klasyfikacji open z czasem 13 minut i 43 sekundy. Wśród kobiet zwyciężyła Emilia Wołyniec z rezultatem 18 minut i 15 sekund, a najlepszą rolniczką została Dorota Mikucka, która osiągnęła czas 19 minut i 24 sekundy.

Organizator

Regulamin

Zapisy

Opłata startowa: 10 zł

RZ

fot. Wikimedia Commons

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce