Świętuj Dzień Sportu. Nie tylko biegowo
Opublikowane w pon., 21/10/2013 - 09:56
Do tej pory 26 października hucznie świętowali głównie Lucyna, Amanda lub Damian, gdyż wtedy wypadały ich imieniny. Od tego roku to się jednak zmienia. Tego dnia bowiem odbędzie się Narodowy Dzień Sportu. W kilku miastach Polski, za darmo, będzie można spróbować różnych dyscyplin.
Plan zorganizowania Narodowego Dnia Sportu zrodził się w maju tego roku. Jednak trzeba było poczekać na decyzję z Ministerstwa Sportu i Turystyki, żeby przejść od planów do czynów. Teraz ważny jest odzew społeczeństwa.
– Jesteśmy przygotowani na około 15-16 000 osób. Dostałam zapewnienie od organizatorów z poszczególnych miast, że jeśli do środy zamkną grupy uczestników, to następnego dnia utworzą nowe. Wtedy w akcji wzięłoby udział nawet 20 000 osób – mówi nam Krystyna Radkowska, organizatorka i pomysłodawczyni Narodowego Dnia Sportu, którą wsparli w roli ambasadorów znani polscy sportowcy, m.in. były reprezentant kraju w piłce nożnej Marcin Żewłakow, była pięściarka Iwona Guzowska czy zapaśnik Andrzej Supron.
W ramach tego dnia będzie można za darmo skorzystać w z wielu form aktywności. W Warszawie na biegaczy czeka parkrun w Parku Skaryszewskim lub trening z Pawłem Januszewskim na Agrykoli (p. Paweł również dołączył do grona Ambasadorów akcji). Oprócz tego przez godzinę za darmo skorzystać będzie można z różnych pływalni, wziąć udział w treningu bokserskim, spróbować zumby, a także wziąć udział w… rekrutacji do drużyny futbolu amerykańskiego Warsaw Eagels.
– Uważam, że jest to świetna okazja, żeby przekonać Polaków, że sport jest ważną częścią naszego życia. Taki dzień na pewno pomoże szerzyć kulturę fizyczną. Może też służyć promocji mniej znanych sportów jak futbol amerykański czy lacrosse. W tym momencie mamy coraz większą nadwagę w społeczeństwie i trzeba temu zapobiegać – mówi Maciek Traczyk, zawodnik Warsaw Eagles.
Pytanie tylko czy Narodowy Dzień Sportu się przyjmie? Czy może trafi na półkę z takimi świętami jak Dzień Sprzątania Biurka (w drugi poniedziałek stycznia) czy Dzień bez kupowania (w ostatnią sobotę listopada). Organizatorzy wierzą, że tak nie będzie. Już teraz odzew jest szeroki – przekonują.
Pierwsza impreza ma być kroplą, która wydrąży skałę. – Trwają prace już nad przyszłorocznym Narodowym Dniem Sportu. W tym roku dużo firm w Nas nie wierzyło. Mam nadzieję, że to się zmieni. Po jednej tylko konferencji prasowej, na której były ogólnopolskie media, odezwało się do mnie 15 punktów, które wcześniej nie wyraziły chęci współpracy – mówi Krystyna Radkowska, która jest zdeterminowana, by dzień sportu przyciągnął jak najwięcej rodaków.
Żeby wziąć udział w akcji trzeba zarejestrować się na stronie akcji, wybrać miasto i zajęcia, w których chcemy uczestniczyć. Proste? – Wierzymy, że tak. Zachęcamy do wspólnej zabawy! – zachęca organizator.
Strona główna:
http://www.narodowydziensportu.pl
Regulamin:
http://www.narodowydziensportu.pl/regulamin-nds/
RZ