Bieganie zmniejsza ryzyko wystąpienia cukrzycy!
Opublikowane w czw., 14/11/2013 - 12:31
W czwartek 14 listopada obchodzimy Światowy Dzień Cukrzycy. To bardzo dobra okazja, żeby poruszyć temat choroby, na którą cierpią aż 2 miliony Polaków, zaś kolejny milion nie ma jej zdiagnozowanej. Wielu z nich to biegacze...
Warto podkreślić, że cukrzyca to jedyna choroba niezakaźna, którą Światowa Organizacja Zdrowia wpisała na listę epidemii. Jest oczywiście groźna, ale zdiagnozowana i leczona nie ma negatywnego wpływu na biegaczy. Mało tego, aktywność fizyczna działa tylko na korzyść osoby chorej.
Przede wszystkim trzeba pamiętać, że aktywność ma niebagatelne znaczenie jeżeli chodzi o profilaktykę cukrzycy typu 2, a więc tej nabywanej poprzez nieodpowiedni tryb życia (zła dieta, mało ruchu). Uprawianie sportu, a nawet rekreacyjne spacery, zmniejszają ryzyko jej wystąpienia. Każdy wydatek energetyczny w wysokości 500 kcal tygodniowo oznacza zmniejszenie ryzyka cukrzycy o 6%!
Regularne ćwiczenia aerobowe sprawiają, że podczas wysiłku organizm się przestawia i jego źródłem energii są tłuszcze, a nie glikogen czy glukoza, co pozwala skutecznie utrzymywać poziom cukru we krwi i nie będzie dochodziło do niebezpiecznych niedocukrzeń.
Wspomnieliśmy o tym, że wiele osób ma niezdiagnozowaną cukrzycę. Warto pamiętać, że nie musi to dotyczyć tylko osób otyłych, cukrzyca typu 1 może występować u wszystkich. Jakie są zatem jej możliwe objawy? Oprócz otyłości, która jednak nie zawsze występuje, to kłopoty ze snem, łaknienie, gwałtowny spadek masy czy nadmierne zmęczenie. To są symptomy, że z organizmem może dziać się co złego i należy iść do lekarza.
Dodatkowo osoby powyżej 45. roku życia powinny pójść na badanie do diabetologa na test, tzw. „glikemię na sucho”. Wcześniej, choć to nie jest nakazane, również. Im wcześniej odbędzie się badanie tym mniejsze ryzyko wystąpienia powikłań.
W przypadku uprawiania sportu już na poziomie półwyczynowym trzeba się regularnie badać i ustalić z dietetykiem specjalną dietę, która będzie uwzględniała znacznie wyższe zapotrzebowanie na kalorie i trzeba się bezwzględnie przestrzegać.
O tym, że z cukrzycą można ciężko trenować świadczy Michał Jeliński, diabetyk, czterokrotny wioślarski mistrz świata i złoty medalista olimpijski z Pekinu w czwórce podwójnej. Obejrzycie wywiad z polskim mistrzem.
ŁZ
