Kilka megabajtów, a ratuje życie. Weź telefon w góry
Opublikowane w czw., 18/08/2016 - 19:11
Bezpieczeństwo podczas biegania i wędrowania po górach jest najważniejsze. Żeby cieszyć się zdobywaniem kolejnych szczytów, trzeba być dobrze przygotowanym fizycznie i znać prognozy pogody. W razie problemów z pomocą przychodzi aplikacja „Ratunek w górach” - Ratunek.eu.
Aplikacja posiada trzy funkcje, w tym wezwanie pomocy, autolokalizację oraz książeczkę medyczną. Uruchamiając aplikację wybieramy czy potrzepujemy pomocy w górach czy na wodzie. Żeby połączyć się ze Służbą Ratowniczą, wystarczy dotknąć ekran tylko trzykrotnie.
W trakcie rozmowy, przy pomocy systemu SMS przesłane zostaną automatycznie informacje o lokalizacji osoby poszkodowanej (z dokładnością do 3 metrów). Dodatkowo użytkownik ma możliwość uzupełnienia Książeczki Medycznej o najważniejsze informacje o swoim aktualnym stanie zdrowia oraz numer telefonu do osoby, którą chce powiadomić w razie wypadku.
W sytuacji, gdy biegacz lub turysta zabłądzi, ratownik przyjmujący zgłoszenie - znając jego położenie - będzie mógł podpowiedzieć jak dostać się w bezpieczne miejsce. Pozwoli to uniknąć trudnej i kosztownej dla pechowca akcji poszukiwawczej.
Zdaniem Górskich Służb Ratowniczych, bardzo często osoba zgłaszająca potrzebę pomocy nie potrafi wytłumaczyć gdzie się znajduje.
- Często tracimy sporo czasu na ustalenie domniemanego miejsca wypadku. Jeżeli to się nie uda, ratownicy muszą rozpocząć akcję ratunkową od znalezienia osoby poszkodowanej. Im poważniejszy wypadek, większe zagrożenie zdrowia i życia, tym potrzeba szybszego dotarcia ratowników. Jeżeli ratownicy wiedzą, gdzie znajduje się osoba poszkodowana, zmierzają wprost do niej i nie muszą wcześniej prowadzić akcji poszukiwawczej - wyjaśnia Mariusz Zaród, naczelnik Grupy Podhalańskiej GOPR:
Aplikacja „Pomoc w Górach” jest darmowa i dostępna na platformach iOS oraz Android. Korzysta z niej już 10 tys. osób. Dołącz do nich – bez względu na to, czy zdobywasz Rysy czy Przechybę.
Strona aplikacji: www.ratunek.eu
RZ