10 biegaczy - 10 maratonów - 10 km

Ggrupa biegaczy z całego świata ukończyła jedno z najbardziej wyczerpujących pod względem fizycznym i psychicznym wyzwań swojego życia - pokonując 10 maratonów w ciągu 10 dni, Londynu do Paryża. 450 km podróż z Londynu do Paryża, która rozpoczęła się w sklepie dla biegaczy w Londynie i zakończyła się na paryskim maratonie, jest udokumentowana w krótkim filmie wydanym na globalny dzień biegania - 5 czerwca 2019 r.

Grupa asics frontrunner, do której należą: były trójboista siłowy z Wielkiej Brytanii, włoski konserwator dzieł sztuki i 65-letnia babcia z Rosji, podjęła wyzwanie podkreślenia psychicznych i fizycznych korzyści z biegania. Skupiająca amatorów po najlepszych sportowców, grupa biegaczy z całego świata, którzy zebrali się, aby promować filozofię marki „W Zdrowym Ciele, Zdrowy Duch".

Dokument śledzi podróż biegaczy - podpatrując ich na każdym kroku emocjonalnej 10-dniowej przygody. Od klifów Dover, po tętniące życiem ulice Paryża. Krótki film oddaje psychiczne i fizyczne trudności doświadczane na długiego biegu, zapewniając jednocześnie wgląd w nawiązane przyjaźnie i kulturowe doświadczenia międzynarodowych biegaczy z Europy, Ameryki Południowej i Afryki

Średnio biegacze pokonywali więcej niż jeden maraton dziennie, ale podróż nie przebiegła bez trudności. Pogoda i zmieniające się krajobrazy i nawierzchnie nękały uczestników, jednak cel w postaci ukończenia paryskiego maratonu został spełniony. Cała grupa, po 9 dniach ciężkich przepraw, przekroczyła linię mety w czasie 4:39.

Wraz z wydaniem filmu dokumentalnego „Londyn to Paris", marka asics świętuje Globalny Dzień Biegania, uruchamiając kampanię w mediach społecznościowych „Dear shoes", podkreślając nasze emocjonalne powiązanie z naszym sprzętem biegowym. Biegacze i społeczność asics frontrunner będą udostępniać osobiste listy do butów do biegania, przypominając i świętując to, co razem przeżyli.

Pete Stables uczestnik wyzwania Londyn-Paryż, powiedział: - Od czasu wejścia w Ultra-Running, zawsze chciałem wiedzieć, jakie mam ograniczenia, a wyzwanie Londyn-Paryż było doskonałą okazją, by się o nich przekonać. Były mroczne chwile, ale mieć szansę na coś takiego było naprawdę wyjątkowe. Zawarte przyjaźnie i zdobyte doświadczenia pozostaną ze mną na zawsze. Całe doświadczenie pokazuje, jak wiele może znaczyć siła zespołu. 

źródło: Asics